58.
Policjant: Otwierać! Policja!
Kuroo: Nie zamawialiśmy policji, tylko prostytutki!
Policjant: Sąsiedzi nas wzywali!
Bokuto: To niech sąsiedzi ruchają!
*
Po punkciku dla sowy i kota, no niestety panie władzo :/
Koniec opierdalania się! *a przynajmniej mam taką nadzieje XD* Postaram się wrzucać bardziej regularnie rozdziały i planuje w najbliższym czasie jakiś maratonik 😁
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro