113.
Bokuto wraca z pierwszej jazdy samochodem bez Kuroo.
Bokuto: Eee... Opowiedzieć ci jak było na pierwszej jeździe bez ciebie czy chcesz przeczytać o tym jutro rano w gazetach...?
*
51:49 dla Bokuto-kierowcy!
*tylko ja uważam, że Bokuto i samochód to połączenie godne Hitlera i komory gazowej?*
Hitlerjusz, specjalna dedykacja dla ciebie mały murzynie XD
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro