111.
Kuroo policjant zatrzymał Bokuto, który nie dość, że jechał pod wpływem alkoholu i za szybko, to jeszcze jednokierunkową ulicą pod prąd.
Kuroo policjant: Dmuchaj pan!
Bokuto: Chętnie! A gdzie się pan oparzył?
*
49:49, sówka wyrównała z Panem policjantem XD
Dobrze wiem zboczuszki, że wolelibyście wszyscy, aby Bokuto odpowiedział coś innego, ale pijana sowa i tak nie trafiłaby do tej dziury co trzeba, okey? 😏😏😏
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro