dziękuję za uwagę.
tak, konto jest nieaktywne, bla, bla, bla.
zupełnie szczerze wpadam tu raz na miesiąc i naprawdę nie mam zamiaru wspominać, ile razy już na każdej książce popsułam sobie nerwy patrząc na komentarze czy wiadomości prywatne, na które i tak rzadko odpowiadam.
pozwolę sobie przekopiować jedną z konwersacji, bo naprawdę mam dość tłumaczenia.
i nie, nie zamierzam kontynuować żadnej z książek czy tu wracać z nowego konta, ale chcę naprostować coś, co naprawdę mnie wyprowadza z równowagi.
Jeśli ktoś jest zainteresowany całością, niech ją sobie przeczyta - jeśli nie, niech przejdzie tylko do głównego powodu tego niespodziewanego rozdziału, jakim jest moja odpowiedź na tą wiadomość.
proszę nie pytać kto to lub nie naskakiwać na tę osobę, ponieważ wszystko jest już wyjaśnione, a jeśli ta osoba właśnie to czyta, to proszę, nie miej mi za złe, że wykorzystałam akurat wiadomość od ciebie, ponieważ była całkowicie losowa i jedna wśród wielu.
nie czułam nigdy potrzeby podkreślania tego, jednak teraz zamierzam potrząsnąć wami czy tylko utwierdzić w przekonaniu;
ta książka była stekiem bzdur 'dla beki', który nigdy nie był poważnymi dowodami na prawdziwość teorii przewodniej tego całego zbioru.
wstydzę się tej publikacji na moim profilu do dziś, jednak naprawdę miałam dość tego typu wiadomości i komentarzy zalewających moją skrzynkę, którą sporadycznie przeglądam.
dziękuję za przeczytanie i życzę wam miłego wieczoru.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro