Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

▪️?▪️

- Wstawaj śpiochu, Stark czeka - usłyszałam głos.

Niestety dobrze mi znany głos.

- Znowu? - pytam podnosząc się z materaca.

- Tak, znowu. Powinnaś być szczęśliwa, że żyjesz, a nie narzekać na poranne ćwiczenia - mówi głos.

- Super, już wstaję, mądralo - burczę w jej stronę, rzucając poduszką w ścianę.

Blondynka tylko cicho wzdycha i idzie w stronę wyjścia z mojego "pokoju".

- Daję ci 5 minut na ubranie się, mam nadzieję, że tyle co wystarczy - prawi, wychodząc z pomieszczenia.

- Przecież wcale nie musiałaś wychodzić - mówię cicho do siebie.

- Słyszałam to. Lepiej się pospiesz - słyszę głos dziewczyny zza ściany.

- Bla, bla, bla - szczebioczę przesłodzonym głosem, rozglądając się po pomieszczeniu.

Teraz mam tu nawet jakieś drobne meble, ale doskonale pamiętam, jak był tu tylko nadpleśniały materac.

Sporo się zmieniło.

Zarówno tu, jak i w moim życiu.

A to wszystko przez tą głupią Rosjankę.

Zawsze musi wsadzać nos, w nieswoje sprawy.

Czasami jest to na plus.

A czasami wręcz przeciwnie.

***

Tak, tak, nowa książka :D

Jest to kolejna książka o wiadomo kim ;)


Wydarzenia z tej książki, w żaden sposób nie łączą się z poprzednią, jest to całkowicie odrębna książka i odrębna historia.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro