Najmniej ulubiona postać kobieca

Zdecydowanie i definitywnie pani Mikasa Ackermann! -.-

Dlaczego jej nie lubię? Cóż jest dużo powodów:
-Jej najczęściej powtarzane słowo to „Eren"
-Chodzi za Erenem cały czas!
-Robi z niego idiotę- cały czas mówi, że obroni go, pomoże, a Eren nie ma 5 lat, aby się nim zajmować i radzi sobie sam, ale Mikasa nie potrafi zrozumieć!
-Denerwuje mnie to, że traktuje Erena jak swoją własność, często mówiła, że Eren jest jej :/ (Czy on jest jakąś jej zabawką czy coś?!)
-Niby traktuje go jak brata, ale tak naprawdę podrywa go! Niech się zdecyduje, albo są rodzeństwem, albo parą, a nie raz tak potem już inaczej!

Powiecie mi, że ona się tak zachowuje, bo jest jego siostrą... BŁĄD! Ona ewidentnie chce czegoś więcej, niż miłości siostra-brat... -.-

„Zawsze... Byłeś po mojej stronie."
Tak w ogóle go nie podrywa... -.-
Napewno tak patrzy się siostra na brata.... ;(

-A dodatkowo Mikasa jest Yandere! A tego typu osób nieznosze! -.-

Czy ten wzrok jest normalny?! -.-

Przy okazji mogę Wam pokazać porównanie to definitywnej królowej Yandere- Yuno Gasai z anime Mirai Nikki (przy okazji polecam, jak ktoś się więcej chce dowiedzieć o zachowaniu Yandere ^^)

To zdjęcie chyba mówi wszystko... -.-

Tak więc najbardziej nie lubię Mikasy! Znacie moje zdanie, podałam Wam argumenty tak więc wiadomo dlaczego, aż tak jej nie lubię! ;) Oczywiście proszę bez hejtów, jeśli ktoś lubi tą postać! Każdy ma swoje zdanie, a to właśnie jest moje zdanie! ^^

P.S. Szczerze nie wierzyłam, że wstawię tyle zdjęć Mikasy xDDD Teraz tylko muszę to wszytko pousuwać z mojego telefonu xDDDD :P

~~~
Bardzo Wam dziękuje za dzisiaj! 😇
Życzę Wam miłego dnia i do jutra! 😊