Dobra. To już ten dzień,ten na który wszyscy czekaliśmy. Zostało tylko 30 dni do Eurowizji! Cóż za radość niesłychana moi drodzy.
Minęło już 5 dni a ja nadal nie umiem tłumaczyć XD.
Dzisiaj mamy za wysoko oceniony występ. Dobra, trochę tutaj pojadę po Szwecji.

If I were a sorry, Frans (Szwecja 2016)
Ok. Może to nie jest takie złe. Ale takie dobre też nie jest! Strasznie mi się nie podoba ta piosenka. Gdyby już nawet była inna to może byłoby lepiej (Frans jest akurat dosyć dobrym wokalistą), ale teraz te "iF aJ łEr e sOrI" będą mnie prześladować do końca mojego życia.

I can't go on, Robin Bengtsson (Szwecja 2017) Ok, tu już kompletnie wszystko pojadę. Nasz wokalista ma taki "wkurzający" głos. Gdyby nie chórek to by chyba naprawdę by sobie nie poradził. W dodatku ja kompletnie nie trawię tej piosenki. Jest taka zbyt typowa. Kompletnie przeceniona

Pamiętajcie, to tylko moja opinia, możecie lubić te piosenki, nie zabraniam, ale według mnie są strasznie przecenione