Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Noc 18.

Siedziałam w pokoju tego wieczora..
Wczoraj...
Chciałam zapomnieć o tym co stało się wczoraj...
Jak on mógł...

- Nadal jesteś zła?- usłyszałam za sobą. Nie odwróciłam się. Wiedziałam że to on, lecz po chwili poczułam jak zostaje boleśnie przycisnięta do łóżka.- ODPOWIADAJ JAK PYTAM!!- warknął. Po moim ciele przeszedł prąd strachu. Znów to robił znów mnie przerażał. - Jesteś taka kucha Marii. Moja krucha Marii.- dotknął dłonią mojego policzka a ja odwróciłam od niego wzrok. Po moich policzkach spływały łzy..- Tylko moja..- co się stało z tym Kolem który mnie uratował..- Kochanie ten Kol to ja...- wiadome. Czyta w myślach.. Kutas jeden. Ręka Demona znalazła się na mojej szyi. On mnie dusił.- Nigdy.. Ale to nigdy nie nazywaj mnie Kutasem Złotko... - zaczeło mi brakować powietrza.. On chce mnie zabić...- Jeszcze chwila.. kochanie jeszcze chwila..Bedziesz moja...- zaczęła ogarniac mnie ciemność ostatnie co usłyszałam to:

-Ciii Śpij...- i pochłoneła mnie ciemność..

---

Jeszcze dziś przed północa kolejny rozdział dzięki..
To jej obiecałam dziś dwa rozdziały.. Kolejny bedzie dluższy bo aż 500-600 slów..
Chudaa243
Kochani zycze wam miłego Halloween...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro