Dzień czwarty: Mafuyu x Mizuki

Transmasc Mafuyu & transfem Mizuki

Tak szczerze to ten oneshot może być albo romantic albo platonic, to zależy od waszej interpretacji

Mafuyu ostatnio czuła się... dziwnie.

Znaczy, ona zawsze czuła się dziwnie, ale ostatnimi czasy, miała o wiele większe uczucie dziwności niż kiedykolwiek.

Czuła się jakby była w jakimś bardzo małym pudełku, z którego nie mogła się wydostać. Gdyby zamienić pudełko na jej własną skórę, to by jeszcze bardziej pasowało.

Ale nie wiedziała czemu. Czuła jednak, że to jest na pewno związane z jej płcią. Przestała... czuć się komfortowo jako kobieta. Nie wiedziała czy tak się czuć powinna czy nie, ale się tak właśnie czuła.

Jakby jej biologiczna płeć była błędem.

Chciała zrozumieć czemu tak się czuła. Znała jednak pewną osobę, która mogłaby jej pomóc.

Tą osobą była Mizuki.

Mafuyu wątpiła, że Mizuki mogłaby czuć się podobnie, ale i tak postanowiła napisać do niej i poprosić ją o jakąś radę czy coś w tym stylu, bo wiedziała, że ona będzie się na tym znać najlepiej z całego nightcorda.

Yuki: amia, nie wiem czy jesteś zajęte czy coś, ale potrzebuję twojej pomocy

Mafuyu dostała natychmiast odpowiedź.

Amia: oczywiście! Co się stało?
Yuki: bo ja ostatnio czuję dosyć dziwne uczucie. Jakby, czuję się źle w swojej własnej skórze. Chcę ją wyrwać, bo jest taka delikatna jak u dziewczyny. Czuję się źle, będąc postrzegana jako dziewczyna. Myśląc o sobie jako o chłopaku sprawia mnie jednak w ciepłe uczucia. Czy wiesz może czy coś to znaczy?

Mizuki po drugiej stronie ekranu uśmiechnęła się. Dobrze wiedziała co czuje Mafuyu. Sama Mizuki czuła podobne uczucie, ale zamiast czuć się źle z powodu bycia dziewczyną, pamiętała jak kiedyś czuła się źle z powodu bycia chłopakiem. Ale teraz, identyfikując się jako dziewczyna, czuła się o wiele lepiej.

Amia: czy słyszałaś kiedykolwiek o czymś takim jak... osoba trans płciowa?

Mafuyu przyjrzała się wiadomości. Wiedziała kim jest taka osoba. Tylko nigdy się nie spodziewała, że mogłaby być taką osobą.

Znaczy no... ona się czuła tak jakby mogła się czuć osoba trans. Tylko... czy ona była gotowa aby się tak nazywać?

Yuki: tak, słyszałam.
Amia: po prostu twój sposób myślenia bardzo przypomina sposób myślenia osoby trans szczerze mówiąc, ale możesz zawsze się czuć jak jakaś inna płeć, ja ci nic nie zabraniam hehe ^w^.
Yuki: hmmm, pomyślę o tym. Dziękuję ci Amia. Trzymaj się zdrów!

Mafuyu sama nie wiedziała jeszcze kim jest, ani względem identyfikacji płciowej, ani względem swojej osobowości. Ale napisanie do Mizuki jej pomogło. Może trochę, ale i tak, pomogła jej.

Mafuyu postara się lepiej zrozumieć siebie oba względami. Mafuyu chciałaby być sobą.

Nie wiedziała jeszcze co to znaczy "być sobą", ale kiedyś się dowie. I podziękuje wszystkim za pomoc.