5 grudnia
Pov. Yunho
Cały dzień bolała mnie głowa. Mam jeszcze 3 godziny pracy. Japierdole nie dam rady.
- Yunho wszytsko okej? - zapytała się moja koleżanka.
- Tia, tylko trochę głowa mnie boli
- Długo jeszcze pracujesz?
- Mam jeszcze trzy godziny
- Ja już skończyłam - powiedziała i na chwilę się zamyśliła.
- Może wróć do domu a ja za ciebie zrobię?
- Nie, poradzę sobie. Spokojnie
- Yunho--
- Słuchaj ja sobie dam radę. Tylko wezmę leki, a ty masz dziecko w domu
- Akurat mój mąż wrócił
- Tym bardziej. Powinnaś spędzić teraz czas z nimi
- Ale ja chcę pomóc
- Chcieć to się może, ale czasem nie może- powiedziałem.
- Co?
- Jeśli szukasz jakiegokolwiek sensu w tym co powiedziałem to lepiej idź do domu
I tak właśnie musiałem przez następne trzy godziny siedzieć w robocie.
Gdy wróciłem do domu usnąłem tak od razu. Obudziłem się o godzinie 22
Spojrzałem na powiadomienia.
Mingi pisał. Bardzo dużo.
Chuj....
Chciałem mu odpisać, ale się bałem.
Zaczałem oglądać instragrama.
@S_o_ng.min:
(zdjecie by my)
@S_o_ng.min: Za bardzo się o niego martwię by zrobić dobre zdjęcie
6046 polubień
0 komentarzy
Komentarze zostały wyłączone
Za bardzo łeb nas boli by coś zrobić
Miłego dnia/wieczoru/nocy
Do następnego
~JulikSa
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro