Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

...

Jest wieczór trzynastegolistopada dwa tysiące piętnastego roku. Dziś mama Michaela i Sary-siedmioletnich bliźniaków, wychodzi razem z siostra uczcić swojeurodziny.

Dzieci jak dzieci chcąiść razem z mamą.

- Mamo możemy też iśćz tobą?- tata się Michael, trochę poważniejszy od siostry.

- Nie dzieci. Jesteścieza małe.- widząc smutne miny rodzeństwa dodaje- Ale jutro gdzieśrazem z tatą pójdziemy

- Gdzie?- twarze pociechrozjaśniły się

- To będzieniespodzianka.

- Pójdziemy do kina?! DoMacdonalda?!Do wieży Eiffela?! Do muzeum?!- Przekrzykiwały siędzieci.

Mama się uśmiechnęła.

- Musze już iść-ucałowała dzieci. Była ubrana w czarną do kolan sukienkęzałożyła buty tego samego koloru, brązowe włosy zaplotła wkrótki warkocz, twarz ozdabiał piękny uśmiech- tak jązapamiętały. Dwie godziny później już spały. W nocy słyszałyjakieś wybuchy, ale myślały że to sąsiedzi znowu bawią sięfajerkami.

Rano zastały ojca nasofie w salonie. Płakał.

- Tatusiu co się stało?-Sara i Michael przytulili go.

- Dzieci, Bóg zabrałmamusię.- popatrzył na dzieci. Jak one to przyjmą?

- A kiedy odda?- zapytałjego syn. Kiedy odda? Jakbym chciał tego. Niestety bóg nigdy nieoddaje.

- Pamiętacie bajkę oŻyciu i Śmierci?- zapytał

- Tak- powiedziała Sara-Życie zakochało się w Śmierci i wysyłało jej prezenty. Śmierćnigdy nic mu nie oddała.

- Wyobraźcie sobie, żewłaśnie mama jest takim prezentem a na miejscu Śmierci jest bóg.-Zrozumieją?

- Nigdy nam nie oddamamy?Nigdy jej nie zobaczymy?- Michael był zły na boga jak mógłmu zabrać mamusie, dzisiaj mieliśmy gdzieś iść! Sara sięrozpłakała.

Czy potrafimy sobiewyobrazić co czują teraz bliscy ponad sto trzydziestu ofiar tejferalnej nocy? Pamiętajmy o zamachu terrorystycznym w Paryżu.

________

Opowiadanie robione podpublike. ( Wena kazała)




Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro

Tags: