Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

#3

Temat: Pokonana przez dwie osoby.

Dzisiaj rano byłam mega szczęśliwa. W końcu dzisiaj upragniona środa. Tak wiem, jestem dziwna. Ale ja nie jaram się środą, tylko tym, że mam wolne lekcji i wracam do domu o godzinie pierwszej (dla niedoinformowanych piąta godzina lekcyjna) tak, mam dzisiaj pięć lekcji. Jej !!!
Przed czwartą godziną lekcyjną siedziałam przed klasą.

- Kurdę !!! - krzyknęłam do mojej przyjaciółki. - Zapomniałam napisać do mamy. - Sasza walnęła się w czoło wewnętrzną stroną ręki.

Do: Mama.

Wracam dzisiaj o pierwszej.
Co na obiad ?

Od: Mama.

Nic :*

Do: Mama.

Jednak się rozmyśliłam.
Wracam o trzeciej :/

Od: Mama.

To dobrze więcej jedzenia dla nas.:*

Do: Mama.

Osz ty szfana.*

Pokazałam wiadomości Saszy, po czym się głośno roześmiała. Popatrzyłam na wszystkie strony i dziwnie się poczułam.

- Dziwne....nie ma tu nikogo z mojej klasy. - Sasza oderwała wzrok od swojego telefonu. - Jaka ja jestem głupia. - ryknęłam.

- No co ty nie powiesz. - dziewczyna uśmiechnęła się do mnie szyderczo.

- Ja nie mam tu lekcji.

- A gdzie ?!

- Na dole ! - Sasza drugi raz walnęła się w czoło.

- Ałaaaa... Ja sobie kiedyś przez twoją głupotę, czaszkę roztrzaskam. - powiedziała, po czym zeszłyśmy po schodach.

**********

Osz ty szfana* - To taki wymyślony przeze mnie styl pisania (bardziej jest to celowe zmienienie liter) Normalnie brzmi to - Osz ty cwana.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro