#20
Temat: Zawszę kupujcie, jeżeli kobiety coś chcą.
Wczoraj myślałem, że nie wytrzymam z moją żoną.
Pojechaliśmy na zakupy. Mieliśmy mieć gości. Chodziliśmy po supermarketach, aby znaleźć potrzebne nam produkty. W końcu moja ukochana odeszła. Nie chciało mi się jej szukać, więc poszedłem poszukać jakiś win. Obok mnie przeszła moja koleżanka. Serdecznie się uśmiechnąłem, a ona co ?! Pacnęła się w głowę i wymamrotała:
- A faktycznie ! Miałam wziąć jeszcze pasztet !
Myślałem, że spale się ze wstydu.
Pocieszającym faktem było to, że moja żona wróciła i mogliśmy wyjść z tego sklepu. Będę miał chyba odrazę do końca życia. Oczywiście na pasztet. Ale to i tak nie było najgorsze !
Najgorsze było to, że już cieszyłem się, że będziemy wracać, a żona chciała iść do sklepu z ciuchami !!
O nie !! - pomyślałem, ale posłusznie poszedłem, bo nie chciałem wczynać kłótni. Po prostu chciałem jak najszybciej do domu !!
Ruszyliśmy w stronę sklepów. Moja żona zauważyła bieliznę !
- Skarbie, może kupiłbyś mi takie stringi ?
- Kochanie, ale...no ten...te majtki nie będą na tobie ładnie wyglądać... - próbowałem jej delikatnie wytłumaczyć.
- A to niby czemu ?! - oburzyła się.
- No bo...delikatnie mówiąc...twoja dupa wygląda jak kombajn. - no to mam przesrane... Złapała mnie za rękę i szybko wyszliśmy ze sklepu. Pojechaliśmy do domu. Oczywiście gadała ze mną. Co było podejrzane...
Wieczorem leżeliśmy w łóżku i delikatnie chciałem powiedzieć co chodzi mi po głowie...
- Skarbie, może byśmy ten. No wiesz. - Nic !! Tylko parsknęła śmiechem.
- Dla takie małego, drobnego kłosika nie będę kombajnu uruchamiać. - no i mam te swoją karmę.
Karma wraca. Niestety...
**********
No i macie ,,sklepy,, ;)
O czym chcecie następną ??
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro