Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

#17

Temat: Rodzice ?

Kilka dni temu była u mnie koleżanka. Siedziałyśmy sobie spokojnie i gadałyśmy na przeróżne tematy. A to szkoła, a to rodzeństwo. Częściej oczywiście marudziłyśmy, niż pochwalałyśmy, no ale cóż.
Po półgodzinnym gadaniu zachciało mi się pić. Poszłam do kuchni, a tam siedzieli jej rodzice. Głupio się uśmiechnęłam, napiłam wody i wróciłam do tej debilki. Rzuciłam się na łóżko i ledwo łapiąc oddech powiedziałam.

- Mogli by tu windę zamontować. Męczące te schody.

- Nom.

- A tak w ogóle, to szpiegów za sobą przyprowadziłaś.

- Co mama i tata przyszli ? - powiedziała zmarnowana, nie zdając sobie sprawy z swych słów. Po chwili załapała i zaczęłyśmy się śmiać.

- No. - śmiałyśmy się jeszcze bardziej.

***

Minęły jakieś dwie godziny, gdy zachciało mi się do łazienki. Ruszyłam w stronę drzwi. Oczywiście pech chciał, że ona także wstała, bo chciała sprawdzić obecność swoich rodziców w domu.
Zapewne uznała, że ja chcę iść z nią. Wyszłyśmy obie.
Ja ruszyłam w stronę łazienki, a ona w stronę schodów, oczywiście była to ta sama strona. Przystaneła przy schodach, uklękła przy obręczy i nasłuchiwała. Ja chciałam coś powiedzieć, ale oczywiście mi przerwała i kazała siedzieć cicho. Złapała mój nadgarstek, a mi chciało się sikać. Delikatnie objęłam jej dłoń i próbowałam uwolnić się z uścisku. Dziewczyna krzywo na mnie popatrzyła.

- Ale ja chciałam tylko do łazienki. - powiedziałam cicho i bezbronnie. Po chwili obie leżałyśmy ze śmiechu (dosłownie),.a ja już raczej nie potrzebowałam do łazienki, oczywiście z wiadomych przyczyn.

**********

Zachęcam was do zapraszania znajomych do czytania moich historyjek, będę wam bardzo wdzięczna. Oczywiście nie zapomnijcie po sobie coś zostawić ;)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro