Akaashi Keiji
,,Mogę potrzymać twoją dłoń?"
- Akaashi? - szepnęłaś, a na twoją twarz mimowolnie wpłynął lekki uśmiech, gdy wracając ze szkoły ze swoim chłopakiem niemalże ciągle się stykaliście ramionami. Na dworze było chłodno (w końcu zima), jednak wszechobecny śnieg bardzo urozmaicał cały krajobraz, który wyglądał po prostu cudownie. Plus, miałaś przy sobie Keijiego co dodatkowo poprawiało twój nastrój.
Mruknął cicho słysząc twój głos, przenosząc swoje spojrzenie na ciebie. Odciągnął nieco swój biały, trykotowy szalik od ust i czekał, aż powiesz mu co chodzi ci po głowie.
Ty jednak dalej milczałaś, wpatrując się intensywnie w chłopaka, nie zauważając nawet, że przestaliście iść. Tak jak zawsze, po prostu zatraciliście się w swoich oczach. Mimo tego, iż niemalże na pamięć znałaś wygląd jego tęczówek, uwielbiałaś je podziwiać. Były cudowne.
Nie wiedziałaś jednak, iż Akaashi myśli to samo o twoich oczach. Zapytany o nie przez Bokuto stwierdził, iż przypominały mu gwiazdy, przez co sowi kapitan poczuł się nieco zazdrosny.
Keiji jako pierwszy wrócił do ,,rzeczywistości", odwracając się i chwytając delikatnie twoją dłoń, przekonując tym samym do kontynuacji waszej drogi powrotnej do domu.
- Chciałaś się po prostu na mnie pogapić czy zamierzałaś coś powiedzieć? - zapytał cicho, splatając swoje palce z twoimi i zaczął gładzić twój kciuk. Zawsze tak robił, gdy trzymaliście się za ręce. Weszło mu to w krew do tego stopnia, że kiedyś podczas ćwiczeń na treningu, nieumyślnie zaczął gładzić kciuk Bokuto, który oczywiście, nie dał mu o tym zapomnieć.
Ekscytował się dotykiem twojego chłopaka przez kilka tygodni i nie chciał się zamknąć.
Uśmiechnęłaś się, przypominając sobie tamto wydarzenie, jednak nie zaprzątało ono za długo twoich myśli. Pokiwałaś głową, lekko ściskając rękę Akaashiego.
- Mogę potrzymać twoją dłoń? - zapytałaś z szerokim uśmiechem, na który brunet mimowolnie odpowiedział tym samym gestem. Urocza, pomyślał, ściskając w odpowiedzi twoją dłoń.
- Już to robisz - wymamrotał. - I nie musisz się mnie o to pytać, wiesz? - Kiwnęłaś głową w odpowiedzi.
- Wiem, chciałam być po prostu urocza.
- Zawsze jesteś urocza.
______________________________
Awwww
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro