Drugi powód||Katie
Drugi powód za który cię kochałam to twój wygląd.
Może pomyślisz, że to troszeczkę powierzchowne i uznasz mnie za płytką, ale ja naprawdę kochałam twój wygląd. Uwielbiałam, gdy przeczesywałeś swoimi długimi palcami swoje bujne, ciemne loki, a potem spoglądałeś na mnie tymi zielonymi oczami. Po prostu ubóstwiałam sposób w jaki iskierki szczęścia "tańczyły" w nich, gdy na mnie patrzyłeś przy czym się uśmiechałeś od ucha do ucha. To chyba najbardziej lubiłam w twoim wyglądzie, twój uśmiech, a przede wszystkim z dołeczkami, bo wtedy wiedziałam że jest to szczery uśmiech.
Często mówiłam, że nienawidzę tego jaki jesteś wysoki i silny, ale tak naprawdę to to kochałam. Dzięki temu czułam się przy tobie bezpieczna. Wiedziałam, że nigdy nie dałbyś nikomu mnie skrzywdzić.
Oprócz oczywistych cech w twoim wyglądzie uwielbiałam jeszcze twój styl ubierania się. Bardzo często ubierałeś koszule w kratę po tym jak powiedziałam, że ci pasują. Zawsze lubiłam zabierać ci niektóre i zakładać, gdy wyjeżdżałeś. Czasami z nimi spałam wiesz? Może to dziwnie zabrzmi, ale wtedy czułam się jakbyś był obok mnie.
Jest to drugi, nadal nie tak ważny z dziesięciu powodów za które cię kochałam.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro