#5
5.55
Takari: Hey Kagami-kun dzisiaj są walentynki hehe
Kagami: Musisz tak wcześnie pisać. Lekcje zaczynają się o ósmej.
Takari: Ale ja nie mogę spać. Ciesz się, że nie pisze o trzeciej lub drugiej. Co do walentynek aby nie było ci smutno: ♥
Kagami: Dziękuję Takari
Takari: Wiesz, że pierwszy raz napisałeś moje imię? Teraz jako dobra fangirl powinnam skakać z radości nie?
Kagami: Nie wiem. O czym wczoraj rozmawiałaś z Kuroko?
Takari: Z Tetsu? Rozmawialiśmy o gimnazjum hehe to były czasy.
Kagami: Tetsu? Znaliście się?
Takari: Bakagami, Tetsu to mój sąsiad. Nie mów mi, że mnie nie zauważyłeś ostatnio jak u niego byłeś. Może czas wybrać się do okulisty?
Kagami: Sąsiad? Czekaj to ty jesteś tą ,,genialną i wspamniała" dziewczyną spod 7?
Takari: Cała ja >.< Zaraz jestem wspaniała? Hehe
Kagami: Źle to odebrałaś. Tak mówił mi Kuroko.
Takari: Wmawiaj sobie tak dalej. Ja wiem, że ci się podobam hehe. Dobra ja lecę papatki
Kagami: Czekaj, skąd ty niby to wiesz?
Użytkownik Mido Takari jest offline.
Kagami rzucił telefon na łóżko. Był cały czerwony. Zastanawiał się skąd ona wie o tym, że jego serce bije szybciej przy niej. Taiga wstał z krzesła i ruszył do kuchni. Zamierzał zrobić bento specjalnie dla Takari z okazji walentynek. Miał nadzieję, że jej się spodoba.
***
Heyo~ rozdział idealny na walentynki xD u góry macie zdjęcie jak Kagami daje prezent Takari. Miłego dnia życzę
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro