#12
Po trzech lekcjach Kagami zdenerwował się i zaczął szukać Takari. Nie przejmował się tym, że opuści pare lekcji, nadrobi je. Wpadł na dach, ostatnie miejsce do przeszukiania. Rozejrzał się i zobaczył śpiącą dziewczynę. Westchnął i podszedł do niej. Widział, że płakała. Miała czerwone i spuchnięte oczy. Kagami zdjął swoją marynarkę i zarzucił Takari na ramiona. Następnie usiadł obok niej i przytulił ją.
Kiedy czarno włosa się obudziła, poczuła, że ktoś ją obejmuje. Spojrzała w górę i zobaczyła śpiącego Taige. Jego marynarka zsunęła się z jej ramion. Dziewczyna zarumieniła się. W końcu nawet nie pamięta dlaczego była na niego zła. Wtuliła się bardziej w jego ciepłą klatkę piersiową. Chłopak zamruczał i mocniej przyciągnął do siebie Takari. Dziewczyna zobaczyła, że Taiga nie śpi, ale wpatruje się w nią.
- Wiesz, że powinnaś mi odpisać? Martwiłem się.
Kagami zanurzył swoją twarz w czarnych włosach dziewczyny.
- Byłam zła. O to, że masz się spotkać z tą blondyną.
Scena z rana wróciła do Takari, raniąc ją ponownie.
- Głuptas z ciebie Takari. Ona została mi przydzielona jako korepetytorka z matematyki. To ciebie kocham.
Dziewczyna uniosła głowę wyżej aby móc spojrzeć Taidze w oczy. Chłopak wykorzystał to i pocałował ją. Kiedy zabrakło im powietrza, dziewczyna odsunęła się i powiedziała:
- Ja ciebie też kocham tygrysku.
***
Oficjalny koniec xD jak będziecie chcieli epilog to piszcie
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro