Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

⇢ ˗ˏˋ [BIULETYN I] ࿐ྂ

           

         Od samego ranka można było wyczuć gęstą i napiętą atmosferę panującą w murach pałacu. Ciągle było słychać stukanie obcasów pokojówek, zapach najsłodszych wypieków, żeby rodzina królewska czasem nie umarła z głodu na dłużącym się spotkaniu. 

          Jedynie Zander miał wywalone w całe to zamieszanie i siedział na wygodnym fotelu obok swojego młodszego rodzeństwa starając się zignorować ich przyśpiewki o tym, że Zander wyrwie sobie taką szprychę, że świat oszaleje. 

             W studiu nagraniowym znalazła się również dość niska na swój wiek, czarnowłosa dziewczyna ubrana w eleganckie ogrodniczki. Stanęła przed mikrofonem uśmiechając się od ucha do ucha, w końcu spełniają się jej marzenia, będzie choć odrobinkę sławna w świecie telewizji. 

— Dzień dobry mili widzowie, dzisiejszy dzień zapewne będzie pełen wrażeń, w końcu wylosujemy ślicznotki dla książąt — powiedziała zakładając długi kosmyk swych kruczoczarnych włosów za ucho. Ukradkiem spojrzała na najstarszego z tych debili zwanych księżniczkami wersja męska i przewróciła oczyma gdy ten zarumienił się jak głupi. Idiota jakich wiele. Westchnęła i wzięła się w garść ponownie się promiennie uśmiechając.

— Wielkim zaszczytem będzie przedstawienie na początku największe ciacha, które są takimi frajerami, że nawet normalnie żony sobie znaleźć nie potrafią...Oto książęta! — krzyknęła wesoło i na ekranach telewizorów kolejno pojawiały się zdjęcia przyszłych władców z poszczególnych krajów wraz z komentarzami Cyźki.



              — Na pierwszy ogień, przyszły władca...ANTARKTYDY— powiedziała to po czym zmarszczyła nieco brwi zastanawiając się czy oby na pewno się nie pomyliła. Zagwizdała jednak z aprobatą i pokazała kciuka w górę do kamery — Czy ja pominęłam jakiś film Krainy Lodu...? — mruknęła cicho bardziej do siebie niż do publiczności serio się zastanawiając, bo jednak kraina lodu to jej ulubiony film okok. Poza tym wow, zrobiło się gorąco.


— REGINALD U. MORGAN — zaczęła się zastanawiać, kto normalny chce się nazywać "u"

              — Książę, LENNARD LEO RAU — powiedziała, a raczej wykrzyknęła. Gdy na ekranie pojawił się młody mężczyzna zacisnęła usta w wąską kreskę starając się nie roześmiać. Wow, facet wyglądał jak Król Lew — NIEMCY

             — Kolejnym przyszłym władcą, jakże cudownej IRLANDII jest PADDINGTON OSCAR MELVIN O'BRIEN, ale zwracajcie się do niego PADDY — mruknęła czytając kartkę z kilkukrotnie przekreślanym i zmienianym imieniem młodego mężczyzny.  Ciekawe czy był takim misiem jak jego imiennik 

              — MAKSYM GRACJAN JEZUS KRAWCZYK — powiedziała i zmarszczyła mocno brwi gdy niespodziewanie z głośników zaczęła wybrzmiewać piosenka, zapewne z jakże malowniczej Polski. Takiego obrotu spraw chyba nikt się nie spodziewał, aczkolwiek było to zdecydowanie mOcnE wejście, które zostanie zapamiętane na długo — POLSKA!

              — Przyszły władca jakże romantycznej FRANCJI...— powiedziała z cichym rozmarzeniem, w końcu w jakimś stopniu płynęła w niej francuska krew, w końcu panna auer nie wzięła się z nikąd — MAURICE ULYSSES LAFLAMME



              — LOGAN MYSON TYLER — wykrzyknęła radośnie zastanawiając się ile ich matka jeszcze ma bo zaczynała się robić nieco głodna <<bardzo>> i znudzona. Widząc twarz chłopaka uśmiechnęła się nieco będąc ciekawa czy tą bliznę zrobił mu kot czy rozwścieczona dziewczyna — KANADA

           

   — LOUIS SANTIAGO DE LAMOS! Z słonecznych WŁOCH! — powiedziała i już chciała wiedzieć skąd ten słodziak wytrzasnął t a k piękną marynarkę. Będzie musiała mu ją koniecznie zabrać 



              — KAI YAMASHITA — czarnowłosa przy wymawianiu tej komplikacji liter niemalże połamała sobie język, cóż, niekoniecznie umiała w inne języki. Uśmiechnęła się jednak a dostrzegając jego zdjęcie stwierdziła, że jest mega hOOt, i prawdopodobnie będzie miał największe wzięcie z tych panów — JAPONIA

           

        — Rany boskie normalnie jakby go z mitologii wyciągneli...— wymsknęło jej się zanim zdążyła przedstawić owego przyszłego władcę. Ugryzła się mocno w język i zaśmiała nerwowo —  MIKAEL RAGNAR LARSEN, NORWEGIA

              

          — Przyszły władca Wielkie- — nie dokończyła gdy z jej scenariusza wypadła mała karteczka. Spojrzała na nią po czym podrapała się po policzku w geście zamyślenia — Sory ludzie, złe zdjęcie dali. Gościu ma teraz włosy troszeczkę dłuższe...— mówiąc troszeczkę miała na myśli tak do pasa — Ale to nic, książę WIELKIEJ BRYTANII, DORIAN ATTICUS  WINDSOR 



                 — Książę PORTUGALII — zamyśliła się nieco skądś kojarząc te rysy twarzy — NATHANIEL AMADEUS RUPERT COSTA III


             — Wow, wygląda jak jakiś aniołek...— powiedziała po czym westchnęła z ulgą uświadamiając sobie, że to już ostatni z tej bandy frajerów — CASTIEL AKRASIAN KATBIN, przyszły władca DANII

— Koniec. — powiedziała po czym ukłoniła się lekko, pomachała do kamery i z gracją słonia w składzie porcelany zeszła z sceny i niemalże od razu rzuciła się na tort truskawkowy

((jeszcze dziś postaram się zrobić biuletyn z kandydatkami, tylko dorobię kolaże tym, które nie mają!! ♥))

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro