Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział XXVI

*Flashback*
Agata:
26.06
Wstałam z łóżka, po godzinnym wstawaniu.
Słyszałam szept. Bardzo znany mi szept. SUZUUUUU!
S: Chyba się obudziła
T: Czyli tak po prostu wparujemy jej do pokoju?
Rm: No? A co ty myślałeś?
T: No że uhm-
Jk: Cicho!
Drzwi do pokoju otworzyły się, a cala banda wpadła z krzykiem.
Na środek wyszedł Jungkook z wielkim prezentem w rękach
Jk: Dla ciebie skarbie!
S: NO PO PROSTU UWUWUWUUWUWUWUWUWUUWUUUUU.
A: DZIĘKUJE OPPA!
Podbiegłam do niego i się przytuliłam.
Podniósł moja głowę i dał mi długiego namiętnego całusa.
Po paru sekundach musieliśmy jednak przerwać pocałunek bo większość zrobiła znane wam "ekhem".
S: To może rozpakujesz swoje prezenty...?
A: Ahh no tak.
Jungkook podał mi pierwszy prezent.
Zauważyłam małe pudełeczko. Otworzyłam go i zauważyłam...

Podpaski.

(Nie żart 😂)

Złoty łańcuszek z serduszkiem.

A: Ja... DZIĘKUJE! JEST PIĘKNY!
Jk: To się cieszę 😙
Potem podeszła do mnie reszta i podała mi prezenty.
Rm: Proszę
Podał mi kartkę urodzinową oraz...

A: Dziękuję!
J: To ode mnie masz tort.

Zaraz. Oł maj gad. O jezu chryste. Matko bosko Jiminowsko. BOŻE
A: WOOOOOOOOOOOW
Y: Ehhh ode mnie masz to.
Podał mi bluzkę oraz vansy.

Y: Kooks powiedział jaki masz rozmiar.* Uśmiechnął się.
A: Dziękuję
Jh: A ode mnie masz to!
Podał mi pudełko. Otworzyłam je i zobaczyłam...

A: SAM ZROBIŁEŚ? JEST SUPER!
S: Jeszcze ja mam...
Podeszła do mnie i również podała mi pudełko. Zobaczyłam...

Oraz okulary przeciwsłonecze.

A: UWU DZIĘKUJĘ BAJBICZKU!
S: Siedziałam z Hobim i to robiliśmy dla ciebie 😊
T: I jeszcze ja mam

A: Wooooooooow. Ale przepięknę!
T: D-dziękuję 😊
Jm: A ode mnie to.

Zaczęli śpiewać sto lat.

S: STO LAT PANI JEONNN!
A: Ekhem -_-
S:😋
Po paru minutach wyszliśmy z pokoju, ja oczywiście skierowałam się do łazienki.
Uczesałam włosy.

założyłam swoje ubranie.

Pomalowałam się.

Założyłam paznokcie.

Wyszłam z łazienki a pod moimi nogami biegał Yeontan.
Jak zeszłam na dół, zobaczyłam caly salon w dekoracjach.
Jk: pięknie wyglądasz🤤
A: dziękuje skarbie!
A: Wow... po prostu wow. Ale tu jest cudnie!
T: Sam zrobiłem!
S: NIE KŁAM!
T: NIE KŁAMIE
S: KŁAMCA!
T: NIE JESTEM KŁAMCĄ!
S: JESTEŚ! ZROBILIŚMY TO WSZYSCY!
A: Normalnie. Dzieci. 😑
S: To uhm, co robimy?
Jm: Możemy popuszczać muzykę?
Rm: W sumie dobry pomysł.
T: Jupi! To ja chcę pierwszy!
Y: Jaką chcesz piosenkę Taehyung?
T: INTRO MY LITTLE PONY!
S: JA TEŻ!
...
Y: Uhhhhhhhhhh...
J: No puść im to, to trwa jakąś minutę.
T: JA CHCĘ 10 GODZINNĄ WERSJE!
Zaczął skakać w miejscu.
S: OOOO 10 GODZINNA WERSJA!
Jh: Nie no błagam, to nawet ja tego nie wytrzymam!
Yoongi póścił muzykę Tae i Suzu a oni zaczęli tańczyć na środku "dzikie densy"
T: MÓJ MAGICZNY KUCYK AAAAAAAAA
S: MAGIA PRZYJAŹNI AAAAAA
Parę godzin później
Tańczyłam razem z Jungkookiem na środku, a Suzu robiła z tyłu lenny face. Oczywiście Taehyung stał obok jej i też robił tą minę.
Jk: I pomyśleć że jest ode mnie starszy.
S: Hu hu hu~ Zakochana parka hehe 😏
T: Nooo nim się obejrzymy, to ślub będzie. 😏
S: Dziewczynka czy chłopczyk? 😏
Y: Jezu Chryste opanujcie się zboczuchy jedne.
J: Namjoon jest tutaj największym zboczuchem.* powiedział zniesmaczony mieszając swoją kawą.
Rm: NIE PRAWDA!
J: A co z "expensive girl"?
Jh: Właśnie, sam tłumaczyłeś nam tekst
Jk: Miałem koszmary przez parę tygodni* wzdrygnął się sztucznie
Jh: Nooo nawet ja miałem ochotę wymiotować 😂
Rm: CICHO! To jest przeszłość moi drodzy -_-
S: uh huh przeszłość tak tak 😂
Y: To gramy w butelkę?
Jk: Yhym
Wszyscy pobiegli jak słonie na podłogę, jedynie Suzu się ociągała.
S: Muszę grać?
J: Nie musisz.
S: Idę do pokoju.
T: Będziesz grała na kompie?
S: mhm.
T: IDĘ Z TOBĄ!
Pobiegł za nią która spokojnie odeszła.
Jm: Uhm dobra nieważne, ja kręcę.
Wypadło na Yoongiego.
Jm: Masz zaśpiewać piosenkę "My heart will go on".
Y: Uhhh nawet nie wybralem czy prawda czy wyzwanie...
Jm: Trudnooo rób to.
Włączyli głośnik, i póścili melodię
Y: Serio.
Rm: Śpiewaj!
Y: Ekhem, EveRy niGhT In mY drEamS, i sEe yoU, I fEeL yOu~
tHat iS hOw I lOvE YoU, gO oN-
Jk: Błagam czemu mnie tak torturujecie.
Y: Ja kręcę 😑
Wypadło na...
Y: Pytanie czy wyzwanie, Kookie?
Jk: Uhhhh wyzwanie?
Y: Masz iść do pokoju Suzu i zapytać się czy ma pożyczyć podpaski, bo okresu dostałeś.
Jk: uhhhh, ok?
Y: To idź!
Szybko wstał i pobiegł do pokoju Suzu.
Suzu:
Grałam sobie w grę, a Taehyung siedział oparty o łóżko na podłodze.
Nagle ktoś zapukał do drzwi. Szybko włączyłam pauzę i podbiegłam do drzwi.
S: Kto to.
Jk: Ja... uhm ważna sprawa.
Otworzyłam drzwi do pokoju, a moim oczom ukazał się Jungkook.
S: Nom?
Jk: Bo ja jakby... uhm...
S: No?
Jk: No ja..., dostałem okresu... i czy porzyczyłabyś mi podpaski?
S: What the fuck brałeś coś?
T: Uhhhhhhhh, a może Kookie to dziewczynka?
Jk: Dobra nieważne, pa.
S: Pa?
Poszedł sobie a ja zamknęłam drzwi.
T: To. Było. Dziwne.
S: Nooo, chcesz pograć?
T: Takkkkkkk!
S: To ja pójdę spać ok?
T: Ok, dobranoc!
S: Dobranoc.
Podeszłam do łóżka i zasnęłam w swoich ubraniach.
Jimin:
Już miałem wszystko zaplanowane.
Wypadnie na Agatę, dam jej wyzwanie, i mnie pocałuję.
Zakręciłem butelką po raz kolejny, i tak jak obliczyłem wypadło na Agatę.
Jm: Prawda czy wyzwanie?
A: Wyzwanie.
Jm: Pocałuj mnie.
Wszystkie oczy skierowaly się na mnie.
Jk: ŻE CO PROSZĘ?!
Jm: Po przyjacielsku, w policzek.
A: Uhhh, Kookie?
Jm: Nigdzie więcej tylko policzek.
Podeszła do mnie, nachyliła się i pocałowała mnie w policzek.
A: Zadowolony?😑
Jh: Ej ale Agata ma chłopaka, nie może cię całować.
Jk: Właśnie 😡
Jm: Jezus uspokuj się, to tylko policzek.
Jk: DLA CIEBIE! NIE DLA MNIE!
A: Kookie spokojnie... to nic nie znaczyło
Jk: Dobrze, a teraz mnie pocałuj.
I zrobiła to co powiedział. Usiadła na nim okrakiem i namiętnie pocałowała kooka. UGHHH CZASAMI NIENAWIDZĘ TEGO DZIECIAKA! Ona mnie tak kręci!!! A on co?! On mi nawet jej dotknąć nie pozwala!
Jungkook:
Agata usiadła na mnie okrakiem i zaczęła mnie namiętnie całować. Mój kolega zaczął twardnieć, a najwyraźniej Agacia to poczuła, bo uśmiechnęła się przez pocałunki.
Zarumieniłem się na czerwono a Agata ze mnie zeszła.
Jk: To uhm, wy sobie pograjcie dalej, a my idziemy do pokoju.
Wszyscy zrobili lenny face oprócz, Jimina. Ten mały-
Agata wstała pierwsza a ja po niej.
Weszliśmy do góry i tam chwyciłem ją za pośladki podnosząc do góry i zacząłem całować.
Agata automatycznie oplątała nogi wokół moich bioder.
Szliśmy ciągle się całując przez korytasz, i weszliśmy do byle jakiego pokoju. Wskoczyliśmy na łóżko, a ja zacząłem całować szyje Agaty. Nagle usłyszałem pisk i uderzenie o podłogę.
S: AAAAAAAAAAAAA!
Taehyung:
Grałem sobie na komputerze, a Suzu spokojnie spała.
Odwróciłem się żeby zobaczyć czy Suzu jeszcze śpi. Oczywiście że spała, ale na końcu łóżka. Nie dotknę jej, bo mnie zabiję. Nagle do pokoju wparowali... AGATA I JUNGKOOK?!
Wskoczyli na łóżko i... zrzucili Suzu.
S: AAAAAAAAAAAA!
A: JUNGKOOK! GDZIEŚ TY MNIE ZANIÓSŁ!
T: AAAAAAAAAAAAA!
JK: CZEMU KRZYCZYMYYYYY?!
S: BĘDĘ MIAŁA TRAUMEEEEE
T: AAAAAAAAAAAAAA!
Szybko uciekli zostawiając Suzu na podłodze.
T: Nic ci nie jest?
S: Nie-
T: Chodź pomogę ci.
S: Nie dzięki.
Wstała za nim podałem jej rękę.
Narrator:
Chyba wszyscy wiemy co Kookie i Agata robili 😏
Agata:
Poszłam się umyć po godzinie przyjemności.
Po pół godzinie musiałam jednak wyjść, bo J hope się dobijał do drzwi.
Jh: NO BŁAGAM TAM NA DOLE SIĘ JIMIN MYJĘ! WIESZ ILE MU ZAJMUJĘ MYCIE WŁOSÓW?!
A: Sekunda!
Wyszłam z wanny, wytarłam włosy oraz ciało, założyłam piżamę, rozczesałam włosy i wyszłam z łazienki.
Jh: Teraz to godzinę zajmie na wypuszczenie tego ciepła 😑
A: Dobranoc!
Pobiegłam do pokoju Suzu, w którym ciągle był Taehyung.
A: Dobranoc!
T: Dobranoc* mruknął wlepiony w ekran komputera.* Suzu już śpi.
A: Ale jak skończysz grę to masz mi wyjść z tego pokoju. Chcę mieć pewność że nic nie robisz Suzu 😑
T: Mhm.* Powiedział bardziej zainteresowany ekranem a nie tym co powiedziałam.
Zamknęłam drzwi po cichu, i pobiegłam do pokoju Kookiego.
A: Hej...
Zastałam Kookiego który już spał.
A: Jaki z ciebie słodziak...
Podeszłam do niego, wskoczyłam mu na łóżko, położyłam się obok i dałam mu całusa w czoło.
A: Dobranoc oppa 😙

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro