Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

3

Jakiś czas wcześniej

- Co byś zrobił będąc królem? - wyszeptał złotooki


- Myślę ,że nic dobrego - uśmiechnął się


- Dlaczego tak sądzisz? - zdziwił się


- Nie nadaję się do tego..- oparł się o twardą korę dębu


- Myślę że byłbyś świetnym królem - zaśmiał się szarowłosy


- Oh Erwiś jak dorośniesz to zrozumiesz - położył młodszemu dłoń na głowie i rozczochrał
kosmyki włosów


- Ey! Układałem je z Heidy rano! - krzyknął naburmuszony


- Uwierz mi młody, wiem co robię - wyszczerzył zęby


- Wierzę ci - oparł swoją głowę o jego ramię


Starszy powoli podniósł się i spojrzał na młodszego.
Erwin obserwował swojego brata.
Był wysoki, na oko 180cm wzrostu. Posiadał białe włosy, można powiedzieć iż był ścięty na przysłowiowego "Grzybka".
Piwne oczy mieniły się w słońcu, a lekki zarost dekorował jego twarz.
  
Dużo dziewczyn uważało go za ideał mężczyzny. Erwin zawsze chciał być jak brat. Męski umięśniony..

Jednak wiedział ,że to nie jego powołanie.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro