Skoczkowi zawsze wiatr w plecy
Wracamy i odrazu z grubej rury lecimy!🔥🧨
~~~
Markus: Dobra kurwa koniec weekendu Siemandero elo pizdy jazda z tym cyrkiem
Peter: Bardzo elokwentnie i dystyngowanie witam zebranych tutaj. Ciebie też witam Kamilu.
Kamil: Przypominam, że to ty wziąłeś ślub chuja mi mówiąc
Peter: NO CIEKAWE KTO
Peter: Znaczy
Peter: Odezwał się ten, kto jako pierwszy w naszej burzliwej relacji uznał, że zaślubiny będą doskonałą decyzją i ich dokonał.
Kamil: JA CIĘ WTEDY NIE ZNAŁEM DEBILU! JAK JA BALOWAŁEM NA WŁASNYM WESELU TO TY PEWNIE ROBIŁEŚ LISTĘ GOŚCI NA SWOJĄ OSIEMNASTKĘ W RÓŻOWYM PAMIĘTNICZKU
Domen: Ps: Jedynymi gośćmi na jego osiemnastce byłem ja, Cene, mama, tata
Peter: Opisując sytuację kolokwializmami, stosując jednocześnie stylizację językową środowiskową
Peter: I kurwa chuj.
Domen: Peter nie używaj słów, których znaczenia nie znasz
Domen: Na maturce się przejechałem i zamiast Dear Mackenzie napisałem Expensive Mackenzie
Karl: Drogą dziwką jest, tego nie można mu odmówić
Karl: Jedyny Kanadyjczyk kręci na rurze w tym całym burdelu
Karl: To. Jest. Biznes. Życia.
Kamil: Biznesem życia jest niewydawanie kasy na Piotra Precla. Mogłem w końcu kupić nową kosiarkę.
Peter: Wpierdol się pod nią.
Kamil: Ty już się pod nią wpierdoliłeś biorąc ślub z masochistką i dziką zwierzyną
Domen: No okej, Mina lubi napierdalać w Petera swoimi ✨wypiekami✨, ale masochistka to przesada
Timi: Ta, te wypieki są twardsze niż kamień
Stephan: Cześć kochani, życzę Wam wszystkim powodzenia dzisiaj ❤
Kamil: Tęsknimy Steph, kuruj się tam dobrze 🥰
Stephan: A Ty Kamilku tam wiesz no rozkręcaj się, martwi mnie tylko ten drugi skok
Kamil: A no niestety tak wyszło, ale za tydzień też są zawody!
Peter: OH KOCHANI MAMY NOWĄ PARĘ SZCZĘŚCIA🥰😘💝💞💘❤💫💞💕
Wellinger: Ah czyli to ty wyjesz na całe piętro... Jak mógłbym zapomnieć, że zjechałeś na Wisłę...
Peter: O to ty jeszcze skaczesz? : )
Wellinger: Ała ała moje serce
Johann: Ała ała nie ma mnie z wami :(
Robert: I dobrze, nie będą się z ciebie śmiali
Daniel: Zerwał z Celinką, zapuścił włosy na jakiegoś Bekona z koreańskiego boysbandu, chłop nie do poznania
Maciek: Witaj Johann.
Johann: Witaj Macieju.
Maciek: Miło cię widzieć.
Johann: Ale mnie nie ma w Wiśle.
Maciek: I chuj. Nawet lepiej.
Markus: Kurwa gorsza atmosfera niż podczas kapitulacji Warszawy
Markus: Dajemy do pieca Jungs, a nie
Kamil: Ej chłopaki, mówiliście że poszedł na terapie antynazistowską
Karl: Najpierw pogryzł terapeutkę, a dzień później przyniósł jej koktajl
Kamil: O no zobaczcie, potrafi być miły, każdy musi dostać drugą szansę
Karl: Mołotowa...
Kamil: ...
Kamil: Ile odszkodowania dla tej biednej kobiety
Karl: Znaczy pogrzeb daliśmy radę na spółę pokryć
Markus: Powiedziała, że nie lubi kwiatów, to co miałem przynieść¿?
Dawid: Wino
Michael: Wódkę
Piotrek: Bimber
Daniel: Czekoladki
Marius: Bransoletkę
Stefan: Mannerki :3
Kamil: CHUJU BOBRZE W TYM SEZONIE BĘDZIESZ LEŻAŁ I KWICZAŁ
Stefan: Ooooo Kamillll
Stefan: Dawno cię nie pobijałem na konkursach :)
Kamil: Dawno twoja morda nie dostała sie do drugiej serii
Kamil: Oh well🙂
Stefan: Ja przyjemniej skoczyłem więcej niż 105 metrów, NIE TO CO NIEKTÓRZY
Daniel: Ależ panowie bez takich
Ryoyu: Kiciusie moje to dopiero słaby początek 😎
Dawid: A TY TO ZAMKNIJ MORDĘ TY KURWA WUHANIE
Dawid: Znaczy... Z tego, że będę tatą muszę hamować język
Dawid: Spokój panowie, spokój
Dawid: El Padre Kozacki na straży, szykować kombinezony
Dawid: Przetrzepię je lepiej niż Gratzer
Markus: Sepp już dwoma nogami w grobie i tylko wygląda jak tam sytuacja
Andreas: Kamil, boli cię głowa? Wszystko dobrze? Tak się o ciebie martwiłem🥺💕💕
Dawid: A ty skąd wiesz, że go głowa napierdalała?
Andreas: No wywiad słyszałem
Peter: On ByŁ pO pOlSkU
Markus: Andreas umie polski tylko zawodowy czyli kochanie, skarbie, kocham cię
Markus: Ja też umiem polski zawodowy czyli piec, żyd, obóz
Dawid: Nie mówcie nam na jakim poziomie Karl zna ten język proszę
Markus: Karl nie musi znać języków, aby poznawać języki, intercontinental
Timi: Jak tam twój angielski Peter?
Ziga: Bardzo potężny Anglosłoweński
Peter: MELANIA TRUMP TEŻ TAK MÓWIŁA A JAK DOBRZE SKOŃCZYŁA
Bickner: Że bita przez męża?
Markus: No co kto lubi, jedni lżej inni mocniej, kwestia inwidualna
Kamil: @Peter jeśli myślisz, że wpuszczając Stefanka do konkursu ci wybaczę...
Hula: To masz rację xoxo Pero macie moje błogosławieństwo. Mogę wam udzielić ślubu tak sekretnego, że nawet Kamil nie będzie o nim wiedział
Kamil: Jebać was i ten konkurs
Stefan: Mogę cię pocieszyć
Andreas: Mogę cię pocieszyć
Peter: Mogę cię pocieszyć
Daniel: Mogę cię pocieszyć
Dawid: Kurna jednego przeżyję, ale jak do pokoju wbije cały twój Harrem to wypierdolę na zbity pysk
Kuba: Hamuj się gąsior, Kozacki dżunior musi mieć przykład z góry
Markus; Ja jestem na górze tabeli hihihi
Ej wgl gdzie jest kanclerz waszego kraju? Czemu mi nie wręczał nagrody?
Klemens: Ale my nie mamy...
Markus: Aaa fakt Andreas Dudallinger pojawia się w Zakopanem
Dawid: @Karl mam do Ciebie pytanko
Dawid wysłał zdjęcie
Karl: Następnym razem jak przyjdziesz w odwiedziny otworzę biblię xoxo
Anze: Joju jakoś ucichł
Piotrek : Wygrał dwa konkursy na krzyż, kupił se autko i bawi się w następce Roberta Kurwicy, a skoki tak hobbystycznie
Markus: Dobra piczki, zamulacie w chuj. Najlepszym sposobem na smutki jest alko, żadne przytulaski (TO DO CIEBIE WELLINGER)
Karl: Jak on sztukę przytulania ćwiczył z nartą przed sezonem
Kraft: Szkoda, że skoków nie poćwiczył
Huber: Kto to mówi
Kraft: Ja jebie mannerki wy moje głupie jak but, wy myślicie, że ja z Kamykiem tak na serio...Wolę z nim oczekiwać na skok niż czekać do końca z takim Ajzenchujem
Markus: Cicho tam podróbo niemieckiej rasy panów
Andreas: Rasa panów to wysocy blondyni z niebieskimi oczami a ty wyglądasz jak karłowata małpa z krańców Afryki
Kamil: Dobra kurwa nie ma co roztrząsać. Alkohol chroni przed koroną, więc zachowując wymogi sanitarne będziemy rozwozić po flaszce do pokoju
Kuba: Z okazji 9 miejsca Króla Twittera syrop klonowy gratis
Markus: Dla zwycięzcy i jego trofeum razy dwa 😎
Kamil: Oh przymknij się cioto
Markus: Największą ciotą jest tu Peter Prevc, który jest jak chihuahua
Markus: Mały pimpek, ale żre się jebany jak rottweiler
Peter: Ja od ciebie nic nie chcę Kamilu.
Andreas: Oj to super!
Andreas: @Kamil Stoch podwójna porcja dla nas 🥰
Peter: No nie oddajcie swoich odchodów.
Stefan: Akurat to było obrzydliwe Pero...
Daniel: Ah ci miłośni desperaci
Dawid: Dobra dawajcie, bo znowu mi w plecach łupnie
Karl: Ja cię wysmaruje Dawid 😇
Karl: Horni mówił, że macie w tej Polandii jakąś maść końską
Markus: Dla prawdziwego ogiera
Markus: To lepiej sam się wymasuj Karl 😏
Andreas: Homonazista ja pierdolę
Kamil: A ty to homo nie jesteś?
Andreas: Ale czy łączy ci się homoseksualizm z nazizmem
Kamil: ...
Andreas: No właśnie
Stefan: Jedynym ogierem był Hofer
Michi: Nie marudź, Sandro też fajny
Markus: A to ten cygan co śpiewa czikiczikabombadigidalibombaajlelelelelelelejegaczikabombadigidalibomba
Piotrek: Ej nikt nie może mieć większej fazy niż ja
Daniel: A jednak ta twoja była unosi się w przestworzach
Markus: Ale tak odnośnie muzyki
Markus: Ostatnio ciągle słucham takiej fajnej piosenki, zajebista jest
Kamil: Hymn Szwabii wcale nie jest zajebisty
Markus: Nie nie
Markus: Za bardzo nie ogarniam o co w niej chodzi, ale tam typiary cały czas mówią WAP WAP WAP
Andreas: O Pero piosenka o tobie :3
Constantin: Prosze nie, nieeeeee
Constantin: Ja na już nie spojrzę na Petera tak samo
Kamil: Nie patrz, bo na sam jego widok flaki z komuni zwrócisz
Markus: Morda Constantin
Domen: Proszę nie obrażać mi brata, on nie zna angielskiego
Peter: Charli tańczyła, Wersow zresztą też to co miałem być gorszy?
Mackenzie: A masz 100 mln jak Czarli DiAmejlo?¿
Peter: A Czarli skoczyła 250 m na VikersundBakken?
Klimov: Ta Czarli to jakiś nowy skoczek?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro