Tom był na nagrywaniu nowego sezonu filmu. Dobrze o tym wiedziałaś, ale jednak tęskniłaś za nim. Mieszkacie razem już od dłuższego czasu, ale jednak każda chociaż chwilowa rozłąka z nim, od razu maluje smutek na twojej twarzy. Nie wytrzymałaś, więc uszykowałaś się na "tip top" i gotowa pojechałaś na plan filmowy.
Miałaś szczęście, bo w tym momencie mieli przerwę. Dostrzegłaś Toma siedzącego na murku i chcącego odpalić papierosa, jednakże zastygł w bezruchu. Na jego wzrok uśmiechnęłaś się i pomachałaś mu. Podbiegłaś szybko i przytuliłaś go mocno, po czym szepnęłaś:
  - Tęskniłam.
  - Nawet nie wiesz, jak ja też - objął ciebie, mocno chwytając za biodra 8 przyciągając do siebie.
  - Ellis ty tam nie randkuj, bo tu się będzie kręcić. 5 minut i lecimy dalej - krzyknął jeden z pomocników do sprzętu.
  - Po przytulać się nie można ze swoją dziewczyną... Co za ludzie - prychnął aktor, na co ty zaśmiałaś się.
  - Spokojnie, nie będę ci przeszkadzać. Leć do pracy - odsunęłaś się od niego.
  - No dobrze, ale zanim to, muszę zrobić coś innego...
  - A co takiego? - rzekłaś, na co po chwili poczułaś jego wargi na twoich, składające krótki, lecz strasznie namiętny i pełen miłości pocałunek.
  - Kocham cię i do zobaczenia później, kochanie - powiedział, machając ci i podbiegając do chłopaków z planu.
  - Do później, skarbie - posłałaś mu buziaka i pomału skierowałaś się w stronę swojego samochodu.