nine
under an umbrella
(🌻)
Słone krople spływały po przezroczystym materiale parasola, omijając ich złączone w jedno ciała. Czerwone skrzydła, chroniły dodatkowo przed mocnym wiatrem, który z każdą sekundą był coraz to silniejszy, jakby próbował się ich pozbyć.
Dwójka kochanków, nie zwracała jednak na to uwagi. Pochłonięci byli sobą i żarliwymi pocałunkami, jakie ze sobą wymieniali.
Nie obchodziło ich nic, jakby świat zatrzymał się w tym momencie, pozwalając im spędzić ze sobą chwilę dłużej.
Ich związek balansował na granicy prawa, lecz wciąż nie mogli się przed tym powstrzymać. Za bardzo się kochali by odejść.
A deszcz, uderzał coraz mocniej o przezroczysty parasol.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro