Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

♡ 18. Jemioła ♡

Gratulacje dla wszystkich, którzy mieli w sobie cały czas nadzieję, że wrzucę tu świąteczny rozdział.
Nie będę się tu jakoś mocno rozpisywać. Opiszę tu głównie samą scenę pocałunku.

~Tanjiro Kamado~

- Chyba oboje wiemy, co to oznacza. - zaśmiałaś się, kiedy po spojrzeniu w górę, zobaczyliście nad Waszymi głowami jemiołę.
Zapomnieliście przez chwilę, że to Wy ją w tym miejscu zawiesiliście, na co chłopak również się uśmiechnął z lekkimi rumieńcami na twarzy.
Po chwili ujęłaś dłonią jego policzek, łącząc przy tym Wasze usta w pocałunku, który Tanjiro chętnie odwzajemnił.

~Zenitsu Agatsuma~

- [Y/N]-chaaan~ - zawołał blondyn, wchodząc do pomieszczenia, zachodząc Cię przy tym od tyłu.
- Hm? - mruknęłaś, chcąc pokazać, że go słyszysz. Nawet nie zdążyłaś się odwrócić o równe dziewięćdziesiąt stopni, a Zenitsu już się do Ciebie tulił z tyłu, trzymając przy tym nad Waszymi głowami jemiołę. W związku z tym, że Wasze twarze były dosyć blisko siebie, Agatsuma złożył na Twoich ustach pocałunek, do którego się uśmiechnęłaś w odpowiedzi.

~Giyuu Tomioka~

Żwawo rozmawiałaś z brunetem, nie będąc nawet świadomą, co znajduje się nad Waszymi głowami. Chłopak, pomimo tego, że nie mówił dużo, zauważył jemiołę pierwszy.
- [Y/N]. - zaczął. Na jego słowa natychmiast zamilkłaś, natomiast on ujął Twoją dłoń i przyciągając Cię bliżej sprawił, że Wasze wargi się złączyły w pocałunku. Przy okazji spletliście swoje dłonie palcami, co z perspektywy osoby trzeciej wyglądało uroczo.

~Kyojuro Rengoku~

Reszta filarów rzucała Wam ciekawskie spojrzenia. Z początku nie wiedzieliście, czym były one spowodowane. Kiedy oboje nieco zadarliście głowy do góry, już zrozumieliście. Jemioła. I to już wystarczyło, by sprawa się wyjaśniła.
- Czyli... - chciałaś zacząć, lecz złotooki Ci to uniemożliwił, przyciągając Cię bliżej do siebie i łącząc Wasze usta w pocałunku. Czułaś jak się przy tym uśmiecha, więc również odwzajemniłaś ten gest.

~Muichiro Tokito~

- Muichiro? Stało się coś? - zapytałaś wchodząc na taras. Z początku mogło się wydawać, że chłopak podziwia gwiazdy błyszczące na niebie. Jednak kiedy zobaczyłaś pewną wiszącą roślinkę nad nim samym, wiedziałaś co robić.
Niedługo potem stanęłaś przed niebieskookim i kładąc mu dłonie na ramionach, połączyłaś Wasze usta razem do pocałunku, który o dziwo chłopak odwzajemnił.

~

Z okazji świąt Bożego Narodzenia, życzę Wam NAWZAJEM.
A tak na poważnie, to zdrowych, radosnych świąt Bożego Narodzenia, życzy Wam Tofu-Chan!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro