Nominacja #17
Nominowała mnie Klaudix4
April: Najpierw jako że na razie nikogo oprócz mnie tu nie maaa... *rozgląda się po pokoju dla pewności* to wstawię tu zdjęcia crushów z poprzedniej nominacji:
April: I paru innych
Jason: *z pod sufitu, gdzie się bawi w Spider-Mana* No kurwa wiedziałem!
April: Nie klnij!- *ogarnia że widział* A cholujwa w dupę Nagini
Jason: Co?
April: Co
Jason: ...
April: I jakby ktoś nie zauważył to zmieniłam okładkę. Jak ktoś ciekawy jak wygląda Dean to mniej więcej tak. I oczy ma jak te pasemka.
Dean: Ej! Nie zgadzam się na publikację tego zdjęcia!
April: Nie masz nic do gadania. Może ktoś chce wiedzieć jak wyglądasz? Poza tym słodko ssiesz ten ściągacz *uśmieszek*
Dean: Nie. Obchodzi. Mnie. To.
April: *😒*
Dean: Dawaj te pytania *wyrywa kartkę*
Jason: Geez, jaki nerwus
April: No właśnie się zastanawiam co mu wpełzło w tyłek i zdechło
Dean: Haha
Jason: No nawet nie wiesz jak bardzo
Dean: Ehm... Ulubione dyscypliny sportowe?
April: Chciałabym uczuć się karate
Dick-co-się-tu-wziął-z-dupy: Ale...
April: Ale piłka ręczna i siatkówka. Dodatkowo wymachiwanie bambusowym kijem z ogrodniczego jak bow staff (A/N: jakkolwiek się to tłumaczy) w moim pokoju udając ninję spadając z łóżka.
*świerszcze*
April: *wyrzuca ręce w powietrze* No co?!
Dick: *odkasłuje* Ekhm
April: *najsłodszym głosem jakim umie* Syropku?
Dick: Nieważne
Dean: Jakiego chcesz się nauczyć języka?
April: Włoskiego
Dean: 10 faktów o sobie. Nie.
April: Tak. Jeden: Gram w DC Legends (polecam) (A/N: Dnia 28 maja 2018r. mam 33 lvl. Hurra!) Dwa: W tej grze mój ulubiony team to pięciogwiazdkowy Red Robin, czterogwiazdkowy Nightwing, chwilowo jednogwiazdkowy Robin i Zatanna/Flash póki nie upoluję Red Hood'a
Jason: Jak możesz jeszcze mnie nie mieć?!
April: Nie chciałam wydawać na to 109 zł! To jakieś 10% mojego hajsu!
Tim: *wychodzi z szafy w futrze jakby nigdy nic* A ja mam pięć gwiazdek, a ja mam pięć gwiazdek
Jason: Babybird...
Tim: Ta?
Dick: Co ty robiłeś u April w szafie i czemu masz na sobie futro?
Tim: Narnia *mówi najnormalniej na świecie i siada na łóżku*
Jason: Jaka Narania do cholery!
Dick: I czemu bez nas!
Jason: Oj chyba nie wierzysz że tam na serio jest Nar- *urywa w pół zdania i gapi się w stronę szafy*
April: *wchodzi na chwilę do szafy po czym wychodzi z gałązka od jakiegoś iglaka*
Jason: No chyba KURWA NIE! *podbiega i zabiera gałąź*
Dick: *nie rusza się z fotela* Ty żartujesz tak? Miałaś to tam schowane cały czas?
April: Jak zrobimy nominację to wam pokażę
Dean: *w końcu się odzywa* Minęło pół roku zanim mi to pokazałaś, a im tak od razu?! Nie fair!
Bart: *przybiega z sześcioma pizzami* Życie nie jest fair, bro *przewibrował ręką przez pudełko do pizzy i wyjął dwa kawałki wpychając je sobie potem do ust*
Tim: True *otwiera pudełko i bierze kawałek pizzy*
April: *też bierze kawałek i pokazuje Bartowi by siadł na krześle* Szybko poszło
Bart: Szybko to moje drugie imię
Tim: Przypominasz przy każdej okazji
Jason: *odmroził się* A ty tu skąd?!
Dick: Nie żebyśmy narzekali... *wpycha Jasonowi pizzę do ust po czym sam bierze kawałek*
April: *pomiędzy gryzami* Okej. Wracając. Trzy: Wygrałam właśnie konkurs na najlepszego matematyka klas trzecich gimnazjum.
Tim: *z pizzą trzymaną w zębach* *bije brawo*
April: No się uśmiałam. Cztery: Mam ciemnoniebieskie pseudo-ombre i dwa pasemka po prawej stronie. Chcę granatowe ale ciężko wyhaczyć taką farbę.
Dean: Jakby to nie było oczywiste*
April: Pytał cię o coś ktoś coś? Właśnie. Pięć: Mam Wattpada
Jason: *w pełną buzią powoli przełykając* Nie no kurwa nie żartuj
April: Klniesz jak starsza pani żona męża co to go kosmici w Lidze Sprawiedliwości porwali.
Jason: Uznam to za komplement
Dick: *trzepnął Jasona w tył głowy*
Jason: Ał! Co- ona nie mogła jakoś super klnąć...
Tim: *puszcza fragment z telefonu*
Jason: W dupę
Bart: W dupę a i owszem
April: A teraz skupmy się z powrotem na mojej cudownej osobie
Dean: Nie
April: *batglare* Sześć: Kocham tych pacanów, Jordana, Quicksilvera, Star-Lorda, Spider-Mana, Novę itd
Damian: Jordan? Ale nie trafiasz
April: No i przyszedł i się Demon odezwał
Damian: *siada u Dicka na kolanach*
April: Sweet
Dean: Dalej
April: Siedem: Jestem geekiem i mam *liczy* 17 papierowych komiksów i ponad 40GB na telefonie. Tak to dużo.
Bart: To też wiemy
April: Yup, osiem: 90% moich koszulek jest z fandomu i czarna
Tim: Potwierdzam, byłem w szafie
Jason: Nie pogrążaj się
April: Dziewięć: Kocham Star Wars
Dick: Też!
Tim: A kto nie
April: I dziesięć: Idę do liceum praktycznie po drugiej stronie ulicy, i wszyscy nauczyciele mi mówią żebym szła do plastyka w Nałęczowie albo w Lublinie (A/N: #tajnedane, mieszkam gdzieś obok) a ja jestem po prostu za leniwa żeby wstawać wcześniej i nikt tego nie czai, egh
Jason: Znam ten ból
April: A ty wgl skończyłeś liceum?
Jason: *tonem rosyjskiego generała* Ależ oczywiście
Steph: *chichocze zza drzwi*
April: Steph, możesz przecież wejść. I weź Cass! Idziemy potem do Narnii!
Cass: *wbiega i rzuca się na dywan a Steph tuż za nią*
Damian: Wszyscy się tu zbiegają czy jak?
Dick: Dami, jeżeli w grę wchodzi Narnia to nic nie jest ważniejsze
April: No może poza Gotham. I Hogwartem. I Sokołem Milenium i- *Dean zakrywa jej usta ręką*
Dean: Milcz po prostu i rób tą nominację
April: Milcząc?
Dean: A miałaś zamiar się dostosować?
April: Nie...
Dean: No a otóż właśnie. 9 faktów o tym kto ci dał nominkę
April: Wolę się nie wypowiadać o czymś czego nie jestem pewna. Znaczy, jasne, mogłabym po prostu skopiować to co o sobie napisałaś ale to nie fair. I trochę mi się nie chce
Tim: Oj dobra, tobie się nigdy nic nie chce
April: Nieprawda, poza tym mogę
Steph: Tja, pokaż te pytania *wyrywa Dean'owi kartkę*
Cass: *zagląda jej przez ramię* Jaką masz do polecenia książkę na Watt, najlepiej BTS?
April: Możecie mnie teraz zabić bo nie wiem co to ani kto
Dick: *nie mam pojęcia jak to przetłumaczyć, po angielsku to jest "gasp"*
April: Szuddup.
Steph: Ulubiona piosenka? Daj tą co wkółko puszczasz
April: Okej, to jest "Tag You're It"
Jason: O! Ja! Uroczo
April: Love you too, bro. Dalej
Tim: *próbuje czytać pytania choć ma kartkę do góry nogami* Słuchałaś... najnowszych... piosenek... BTS?
April: Co to cholujwa jest?! Jestem aż tak zacofana?
Bart: Ta, dalej dawajcie
Cass: Masz jakieś zwierzaczki?
Steph: Wcześniej było że ma chomika. Jaka ci na razie wychodzi średnia na koniec roku?
April: Słabsza niż bym chciała. Pięć z polskiego, biologi, infy (mam lekki uraz bo nie mam szóstki) i czwórkę z matmy. Nie mam jeszcze wliczonej
Tim: To jakim cudem wygrałaś ten konkurs?
April: Pff- chrzanię proste sprawdziany. Wolę jak coś jest bardziej skomplikowane, a już najbardziej algebrę z kilkoma zmiennymi, ułamkami, pierwiastkami, potęgami itd
Tim: Też. Ale ja nie chrzanię nic.
Steph: *trzepie go po głowie*
Tim: *rozmasowuje sobie tył głowy* Ał
Cass: *chichocze* Nominuj 10 osób
April: avllyx
Steph: Żeś się uwzięła
April: Wiem, okrutna jestem
Steph: Czytasz książki Brandona Mułła? Ja tak!
April: A ja nie. On napisał Baśniobór ta?
Steph: ach...
Bart: Dajcie to. Słuchałaś BTS - Fake Love? Nie oczywiście
April: To to zespół? Czekaj... *wyszukuje na yt*
Dick: Uwielbiam
Jason: ...
Cass: *😍*
Steph: Spoko
April: Ujdzie. Nie jestem fanką
Bart: *zjada kolejny kawałek pizzy przy okazji podając po jednym Steph i Cass* Jakhie psą tfowje ulubpfione kolofry?
Jason: Nie mów z otwartymi ustami, młody
Bart: *ponagla ręką*
April: To nie oczywiste? Czarny, granatowy i srebrny.
Jason: *tym razem on zabiera kartkę przy okazji budząc ją sosem* Sorry. Lubisz podróżować?
April: Uwielbiam
Dick: Pobrudziłeś Little Wing! Oddaj! Jaka jest twoja pasja?
April: Komiksy, tłumaczenie komiksów, rysowanie postaci z komiksów książek i filmów, filmy i książki.
Dean: No ambitnie
April: Tak wiem. To kto chętny do Narnii?
Tim: *nadal w futrze* *podrywa się z łóżka i wskakuje do szafy*
April: *dwa kroki za nim*
Dick: *z Damianem na rękach nurkuje w szafie*
Jason: *rzuca się jak strzałką tyłem*
Steph: *z Cass pod rękę wchodzą razem*
Bart: *wybiega, wraca się po pizzę i biegnie z powrotem*
Dean: *na końcu* I znowu jej przez tydzień nie wyciągnę... *wchodzi zabierając swoją colę w puszce*
*godzinę później*
Bruce: *wchodzi do pokoju* Hej, kol- *rozgląda się po pokoju ale nikogo nie widzi* Alfred, wiesz gdzie są wszystkie dzieciaki?!
Alfred: *spokojnym tonem* Obstawiam że w Narnii w szafie, paniczu.
Bruce: GDZIE?!
1368 słów? Pojebało mnie chyba.
G'night
×xXxNightsilverxXx
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro