Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział IX

W samej bieliźnie położył mnie na łóżku. Składał pocałunki na mojej twarzy i szyi, powoli zdjął ze mnie moja koronkową bieliznę a on swoje bokserki. Założył na swojego członka prezerwatywę, którą wcześniej wyciągnął z szafki nocnej. Zawisł nade mną szepcząc mi do ucha:

-Rozluźnij się skarbie, będę delikatny - skinęłam głową i złączyłam na nowo nasze usta. Nagle poczułam jak się we mnie wsuwa, syknęłam przez co on przestał się ruszać.

-Wszystko okej? - zapytał, odczekałam chwile i kiedy wszystko było już dobrze odpowiedziałam.

- Tak, kontynuuj.

Było niesamowicie, on był niesamowity. Taki delikatny i czuły.

- Jesteś taka cudowna..-sapnął mi na ucho

- Ochh Max, szybciej proszę..-jęczałam z rozkoszy.

- Dla mojej księżniczki wszystko - uśmiechnął się

Szybciej i szybciej.

Na plecach chłopaka zostawiłam czerwone ślady moich paznokci.

-Jestem blisko Max..-wydusiłam z siebie.

- Dalej maleńka.- jeszcze kilka pchnięć i doszłam wyginając z rozkoszy jednocześnie wypowiadając imię mojego ukochanego. Max doszedł zaraz po mnie i opadł na moje ciało łącząc nasze usta w pocałunku. Po chwili wyszedł ze mnie i wyrzucił zużytą gumkę, kiedy wrócił przytulił mnie z całej siły do siebie.

- Będziesz już zawsze moja - oznajmił głosem przepełnionym miłością

- Zawsze ? - spytałam

- Zawsze. - odpowiedział

Z tą obietnicą na ustach, usnęliśmy.

*******************************

Miłego wieczoru :*

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro