ALL #1 HALLOWEEN
BU! HAHAHAHHAHAHAHAHA
Jutro Halloween potocznie zwane, przez moją katechetke "świętem, przez, które oddalamy się od Boga"
Osobiście nie widzę w tym nic złego. Wieczorem 31 października dzieci łażą (jest to coraz częstsze zjawisko) w przebraniach Spidermana, czy wróżki i żydzą słodkie. A NIE WYZNAJĄ SZATANA!
*kaszle*
Dobrzej jednak. Dzisiaj opowiem wam o moich planach na Halloween! Wy też napiszcie.
Zacznę od tego, że jutro nie idę do szkoły, więc mam calutki dzień na robienie "potrzebnych rzeczy" :D A tak już będąc zupełnie szczera to pogram na PS4 w "Beyond: Two Souls" i może go wreszcie skończę, a potem biorę się za kontynuowanie fabułki w "Spidermanie"
A TAK BĘDĄC ZUPEŁNIE SZCZERA TO BĘDĘ SPAĆ :3
A kiedy ziemia okryje się mrokiem...
...kupie chipsy...
...kupie słodkie...
...zjem te słodkie, których nie jem od koło 7 tygodni...
...odzieje mundur Connora...
...w dłoń pluszowego McQueena...
...i oglądam horror z Bryanem Dechartem w roli głównej :DDDDDD
Nawet nie wiecie, jak w tym momencie żałuje, że nie mam już czarnych soczewek, których używałam w cosplayu Toma z Eddsworld. Mogłabym podkreślić oczy czarnym eyelinerem, zrobić dużo czarnych cieni i w efekcie z soczewkami i mundurem mojego kochanego androida przysłanego, przez CyberLife wyszłoby coś epickiego.
Ale soczewka wolała mi się złożyć w oku i się zepsuć :))
Po za tym
Jak byłam młodsza to na samo słowo Halloween byłam nieziemsko podniecona. Pamiętam, jak dzisiaj, jak Ania lat 6 urządza swoją pierwszą imprezę. Przebiera się za czarownicę z nosem i wgl słodycze, jabłka w czekoladzie NO SZALEŃSTWO. I wtedy dziadek wpada na genialny pomysł, aby nałożyć na siebie białe prześcieradło uwalone kechupem. Tak się przestraszyłam, że w łzach przesiedziałam całą resztę imprezy w pokoju XD
Chociaż pamiętam, jak z moim dobrym przyjacielem Kubą rok później również świętowaliśmy. Tym razem, ja miałam strój dyni, a on diabła. Wspominam o tym, bo ostatecznie o mało nie spaliliśmy kilku samochodzików wkładając ich do lampionu z dyni. Ja z moją ciocią po zrobieniu jej miny nazwałyśmy ją "Dynka srynka latarynka" AUTORSKA NAZWA!
Potem jakiś zastój był z tym moim świętowaniem do czasu, aż moja aktualna przyjaciółka zaczęła organizować swoje urodziny 3 dni wcześniej w Halloween. Pamiętam, że zrobiła urodziny na laserowej arenie, a ja mądra ubrałam się w wtedy w mój pierwszy poważniejszy cosplay Ayano z Yandere Simulator. Zgadnijcie kogo było najwyraźniej widać XD
No i dochodzimy do dnia, gdzie po prostu jestem za leniwa na wymyślanie imprez.
Więc siedzę sama
jem
i oglądam horrory z aniołem zwanym Bryanem Dechartem, który tak czy siak jest crushem po za moim zasięgiem, bo mieszka w Ameryce, ma trzydzieści lat, żonę i dwunastoletniego kota.....
LIFE IS BRUTAL AND COPAS W DUPAS... ALWAYS
RADY RADY RADY!!!!
Jak spędzić Halloween?:
1. Obejrzyj horror. Nie ma co kombinować, a wieczór z "Piłą", czy "Annabelle" wprowadzi grozę.
2. Zjedz biszkopty. KONIECZNIE BISZKOPTY. I ważne, aby były podłużne, jak paluchy. A potem wyobrażaj sobie, że to palce twoich wrogów i je pochałaniaj c: Hehhehehehe
3. Poczytaj sobie książki typu smut pisane, przez osoby lat 11 na wattpadzie. NIE DYSKRYMINUJE WIEKU, a podaje przykład. Bo to co tam jest to....OWOWOWOWOO HALO POLICJA
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro