Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Man after midnight

Antti Aalto x Eetu Nousiainen

~~~
Wszedłem do klubu i od razu skierowałem się do baru. Dlaczego? Zapytają ci bardziej dociekliwi, otóż już spieszę z odpowiedzią. Okazuje się, że mój (teraz już były chłopak) zdradzał mnie dwa miesiące. Nakryłem go w moim mieszkaniu gdy całował się z jakimś młodym chłopakiem.
I o ironio! On nie wiedział, że mój były kogoś miał. Sytuacja nie zbyt ciekawa ale jak to mawia mój przyjaciel "Top smutki w butelce wódki!" cały Niko.

Zamówiłem jakiegoś rzekomo wiśniowego drinka i w oczekiwaniu, obserwowałem klub.
Na parkiecie tańczyło sporo osób do jakiegoś hitu Shakiry, przy toaletach całowała się jakaś parka, przy jednej z lóż ktoś płakał przy wódce. Ciekawe...

Moją uwagę przykuła jedna osoba, blondyn, ubrany cały na czarno. Cholernie przystojny, a to jak ma zarysowaną szczękę... o matko! Dostałem wreszcie drinka! Sącząc go powoli obserwowałem chłopaka. Faktycznie wiśniowy... idealnie kwaskowo-słodki. Chłopak podszedł do jakieś grupy chłopaków, którzy po tym jak coś powiedział spojrzeli na mnie, on też popatrzył w moim kierunku, a ja korzystając z okazji mrugnąłem do niego. Zrobił się cały czerwony.
Zamówiłem jeszcze jednego drinka, nie mam pojęcia ile tu jest alkoholu, ale naprawdę jest dobry i mocny czyli to co jest mi potrzebne teraz najbardziej.

Gdy dostałem drugi już kieliszek wypiłem go duszkiem i powoli kierowałem się w stronę parkietu, gdzie aktualnie rozbrzmiewała "Rock my body". Ruszałem biodrami w rytm muzyki gdy poczułem ramiona owijające mnie w pasie i cało które dostosowało się do mojego. Kontem oka popatrzyłem kto to jest, był to blond włosy chłopak. Oparłem się o niego i położyłem mu głowę na ramieniu.

-Mogę wiedzieć z kim mam przyjemność tańczyć? -wyszeptał mi prosto do ucha, no co przeszły mnie dreszcze. Pięknie pachniał drewnem, och jak ja uwielbiam ten zapach.
-Eetu Nousiainen, a ty? -odszepnąłem mu.
-Antii Aalto. -odpowiedział szybko i zdecydowanie, odwróciłem się do niego przodem, i położyłem mu ręce na ramionach, obejmując szyję.
-Widziałem jak mnie wcześniej obserwowałeś -szepnąłem mu do ucha, zadrżał pod wpływem mojego głosu. -Co masz na swoją obronę?
-Absolutnie nic -zaśmiał się uroczo- tylko miałem dziś okropny dzień i gdy cię zobaczyłem stwierdziłem, że raz grozi śmierć i to jest ten dzień w którym coś się zmieni. Więc postanowiłem zagadać...

Patrzyłem mu w oczy dłuższy czas, gdy pocałowałem go, mocno i z pasją. Od razu oddał pocałunek dominując. Nie wiem nawet kiedy znaleźliśmy się w taksówce w drodze jego domu, ale siedziałem przytulony do jego boku i składałem pocałunki na jego szyi, przez co się rumienił.

Gdy dotarliśmy do jego mieszkania, szybko pozbyliśmy się odzieży wierzchniej i butów.
Antii od razu "przytwierdził" mnie do ściany i mocno pocałował. Moje nadgarstki trzymał, przyciśnięte do ściany nad moją głową. Powoli zaczął schodzić ustami na moją szyję, przez co moich ust wydostało się stęknięcie.

Puścił moje ręce, przez co owinąłem je wokół jego szyi. Nie odrywając ust od mojej szyi podniósł mnie, przez co owinąłem się nogami wokół jego bioder, zaniósł mnie do sypialni gdzie rzucił mnie na łóżko i zdjąwszy swoją koszulkę zawisł nade mną.

~~~
Słowa: 485
Hej, hej!
Oto i kolejny shot! Piosenki zostały wybrane przypadkowo, będzie z tego druga część.
Muszę przyznać jestem z tego bardzo dumna!

Miłego!
Herbatka_Rumiankowa


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro