Siemka!

Z racji tego że jestem ostatnio niekatywna na Watt chciałam chodziaż coś wstawić, więc będę wam codziennie wstawiać zdjęcia/historie z obozu bo tak :3

Ogólnie to obóz jest w górach. Wyjechałam przed 23 (w chwili gdy to piszę jest koło pierwszej w nocy), będziemy ok. 9 rano (mam w chuj daleko do gór, okej?).

W pociągu mamy przedziały po 6 osób. Na razie ludzie wydają się w miarę git, tylko że teraz prawie wszyscy śpią (a ja jak widać nie mogę).

Byłam już w tym miejscu raz i w sumie poznałam świetnych ludzi z którymi do dzisiaj mam kontakt czasami, więc chyba warto. Tylko jedzenie tam mają chujowe, więc sobie zupki chińskie kupiłam na zapas.

Napiszę jutro (a tak właściwie to dzisiaj??) jak jest.

Macie już ferie? Czy dopiero później?

-Ciastko

PS. Przepraszam jeśli wszystko co piszę się nie trzyma kupy, od kilku dni śpię maksymalnie po 4 godziny i mam problemy prywatne którymi chyba wolałabym nie dzielić się na Wattpadzie.