Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Kim on był?

Wysiadłam z auta i powiedziałam ciche "pa" do Zack'a. Nie zrobiłam dwóch kroków, bo poczułam ciężar na moich plecach. Odwróciłam się i zobaczyłam przyjaciółkę.

- Kathy, co jest? - dziewczyna popatrzyła na mnie z przymkniętymi oczami, a po chwili uśmiechnęła się szeroko.

- Kim on był?

- O kogo ci chodzi? - spytałam.

- O ile mnie oczy nie myliły to był ten nowy, Zack, no nie?

- Aaa. O niego ci chodziło.

- Pierwszy dzień w szkole, a ty już go podrywasz. - prychnęłam na słowa przyjaciółki.

- Ja go nie podrywam. - fuknęłam.

- Taa, a dlaczego nie? Przecież jest przystojny - odpowiedziała rozmarzonym głosem.

- Ale on wcale nie jest taki kochany - prychnęłam.

- Tak? A skąd niby to wiesz? - spytała wyraźnie zaciekawiona.

- Mam swoje źródła - odpowiedziałam z westchnieniem.

- Oj no nie bądź taka. - powiedziała przedłużając ostatnią sylabę i potrząsając moim ramieniem.

- A jak odpowiem to dasz mi spokój? - spytałam, po czym zrozumiałam, że już raz dzisiaj miałam podobną rozmowę. Zachichotałam i musiałam wyglądać jak jakaś niezrównoważona psychicznie dziewczyna.

- O co ci chodzi?

- Nic - odpowiedziałam i miałam nadzieję, że po mojej lakonicznej odpowiedzi nie będzie drążyć tematu. Myliłam się.

- Więc kim jest ten cały Zack? - spytała, a ja spojrzałam na nią i westchnęłam.

- Zack to mój były. - na jej twarzy zobaczyłam zdziwienie.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro