ROZDZIAŁ 15
Pov.Afuro
Po czym każdy z nasz udał się do swojego domu
Następnego Dnia
☆☆☆☆
Jak zwykle założyłem Mundurek Licum Zeusa Zjadłem śniadanie spakowałem książki I udałem się do szkoły .
Wszedłem na teren szkoły A od razu do mnie podbiegł Hera
Ej Aphrodi zmienili nam Pana od w-f -powiedział
Ciekawej jaki będzie! ?-mówiłem ciekawy .
☆☆☆ ☆
Wszedłem na salę w-f .
Po kilku minutach przyszły te dziewczyny opróc Yuko Bo ona już była jak zawsze
Pan od w-f się przedstawił Yuko chciała się zwolnić u niego od w-f Ale widać że się nie da u niego bo jej nie chcę puścić .
-Dziś gramy w piłkę-powiedział
-To chodźmy chłopaki - rzekłem
-O nie będziesz wybierać że wszystkich osób -twierdził Pan od w-f .
-Afuro i Apollo wybieracie -powiedział
-Yuko usiadła na ławce ale było wiadomo że tak czy siak musi grać bo ten pan od w-f każe każdemu
Wybieralismy chłopaków po czym dziewczyny ale dziś dziewczyn przyszło mało z Klasy Zreszto były same plastiki jak to mówi Hera
Naszcęscie jestem z nim w drużynie
Po czym została tylko Yuko I jakaś dziewczyna
-Yuko - powiedziałem
Już wolę być z nią w drużynie niż z jak8ms plastikiem sorka Apollo
Ona nic nie wzdrygneła
-Teraz odajcie swoje telefon i niepotrzebne rzeczy żeby wam nie przeszkadzały -powiedział
I musieliśmy odac telefon każdy zrobił to nie chętnie nawet Yuko
-Wszytkie niepotrzebne rysownik też-powiedział do niej Pan od w-f
Ona spojrzała na Pana od w-f wrogo no bo przecież ona się z tym nie rozstaje
Zawsze jest z tym i rysuje
To wygląda jagby uciekała przed światem!!
Niechętnie wzięła i odała swoją ukochaną rzecz
Widać było że już znienawiłdzia tego Pana od w-f
Usiadła sobie na ławce
-Grasz czy nie ?- spytałem ją
-Ja siedzę na ławce czyli nie -powiedziała
-Czyli jesteś rezerwową-powiedział Hera
-W rzecz samej -potwierdziła
-Po czym zaczęliśmy grać było trudno ale strzelilismy 2 -1
Po czym była przerwa A ta patrzyła się jagby coś obiecała
Po czym znowu zaczą się mecz
I wygraliśmy 4-3
Przyznam mało brakowało A byśmy przegrali
Po w-f każdy dostał spowrotem swój telefon
-Mogę mój zeszyt ?-spytał Yuko
Nie -odrzekł jej Pan od w-f I na jej oczach jej to podarł wszyszczy się zdiwili .
Zajmij się czymś pożytecznym niż rysowanie -powiedział do niej
W jej oczach zebrały się łzy
I wybiegła
Teraz każdy już wiedział lepiej na tego od w-f uważać
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro