Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

ROZDZIAŁ 15

Pov.Afuro

Po czym każdy z nasz udał się do swojego domu

Następnego Dnia
       
       ☆☆☆☆

Jak zwykle założyłem  Mundurek Licum Zeusa  Zjadłem śniadanie spakowałem książki  I udałem się do szkoły .

Wszedłem na teren szkoły A od razu do mnie podbiegł Hera

Ej Aphrodi zmienili nam Pana od w-f -powiedział

Ciekawej jaki będzie! ?-mówiłem ciekawy  .
   
         ☆☆☆ ☆

Wszedłem na salę w-f .

Po kilku minutach przyszły te dziewczyny opróc Yuko Bo ona już była jak zawsze

Pan od w-f  się przedstawił Yuko chciała się zwolnić u niego od w-f Ale widać że się nie da u niego bo jej nie  chcę  puścić .

-Dziś gramy w piłkę-powiedział

-To chodźmy chłopaki  - rzekłem 

-O nie będziesz wybierać że wszystkich osób -twierdził Pan od w-f .

-Afuro  i  Apollo wybieracie -powiedział

-Yuko usiadła na ławce ale było wiadomo że tak czy siak musi grać bo ten pan od w-f każe każdemu

Wybieralismy chłopaków po czym dziewczyny ale dziś dziewczyn przyszło mało z Klasy Zreszto były same  plastiki jak to mówi Hera

Naszcęscie  jestem z nim w drużynie

Po czym została tylko Yuko I jakaś dziewczyna

-Yuko - powiedziałem

Już wolę być z nią w drużynie  niż z jak8ms plastikiem sorka Apollo

Ona nic nie wzdrygneła

-Teraz odajcie swoje telefon i niepotrzebne rzeczy  żeby wam nie przeszkadzały -powiedział

I musieliśmy odac telefon każdy zrobił to nie chętnie nawet Yuko

-Wszytkie niepotrzebne rysownik też-powiedział do niej Pan od w-f

Ona spojrzała na Pana od w-f wrogo no bo przecież ona się z tym nie rozstaje
Zawsze jest z tym i rysuje

To wygląda  jagby uciekała przed światem!!

Niechętnie wzięła i odała swoją ukochaną rzecz

Widać było że  już znienawiłdzia tego Pana od w-f

Usiadła sobie na ławce

 
-Grasz czy nie ?- spytałem ją

-Ja siedzę na ławce czyli nie -powiedziała

-Czyli  jesteś rezerwową-powiedział Hera

-W rzecz samej -potwierdziła

-Po czym zaczęliśmy grać było trudno ale strzelilismy 2 -1

Po czym była przerwa A ta patrzyła się jagby coś obiecała

Po czym znowu zaczą się  mecz
I wygraliśmy 4-3 
Przyznam mało brakowało A byśmy przegrali

Po w-f  każdy dostał spowrotem swój telefon

-Mogę mój zeszyt ?-spytał Yuko

Nie -odrzekł jej Pan od w-f I na jej oczach jej to podarł wszyszczy się zdiwili .

Zajmij się czymś pożytecznym niż rysowanie -powiedział do niej

W jej oczach zebrały się łzy
I wybiegła

Teraz każdy już wiedział lepiej na tego od w-f uważać

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro