ROZDZIAŁ 13
Pov.Afuro
-Odwróć się?-kazała jej nauczycielka
Ona wykonała to
I była twarzą do nasz
-Ja tam nic w nich tak tego szczególnego nie widzę-twierdziła Yuko
-Mogę już się odwrócić?-spytała
-TAK-odrzekła jej nauczycielka
Po tym lekcja się skończyła
-Widzisz Aphrodi .
Yuko na Ciebie nie leci tak samo, jak na każdego z nasz. -zaśmiał się Hera
-Masz rację-powiedziałem i się zaśmiałem
Reszta lekcji minęła nam szybko
Ale co jest realne ,A co fantastycznie-usłyszałem głos Yuko dla kilka metrów dalej od nasz.
-A uciec przed strachem to fantazja czy realne ?- mówiła pytaniem Yuko
-Ale jeśli chodzi o marzenia to ja nie mam żadnych-twierdziła
-Więc co mam tam napisać-pytała się siebie Yuko
Wyciągnęła telefon i coś tam sprawdziła
-To chyba będzie dobre i nie ma fantazji-mówiła
-Ale czemu nie mogę żyć fantazją ?-spytała
-Każdy chciał ,ale nie może...-pomyślałem
Po czym się rozpadło
-Pada deszczu rozchoruje, się i nie będę, musiała .tam chodzić-powiedziała .
A każdy wiedział o co jej chodzi
Chodziło jej o Licum Zeusa
-Przynajmniej nie będę widzieć tych krzywych spojrzeń-stwierdziła Yuko
-Co ja takiego zrobiła temu światu?-spytała się
Po czym przestało padać
-I jak ja, teraz zachowuję... - mówiła smutno...
Nagle ktoś dał jej ulotkę i nam też
-Jej nowy sklep że słodyczami
Otwarcie za 3 dni to w sobotę-powiedziałem
MUSZIMY TAM NAPEWNO BYĆ !!!!-Krzykną podekscytowany Hera
-Dobra pójdziemy-powiedział
Ona chyba nasz usłyszała bo widać było że się skupiła na jego krzyk I gdzieś pobiegła
Następnego dnia☆ po lekcjach
Szedłem z drużyną była godzina 16:00
Dawno było po lekcjach ale mieliśmy trening i dopiero teraz wracamy
A Hera ekscytuje się otwarciem nowego sklepu z słodyczami no ale co zrobić jeśli ktoś uwielbia słodycze
Wkoncu ją też się tym ekscytuje też je uwielbiam
Mam zamiar kupić 2 torby słodyczy
-Yuko idziesz w sobotę do tego nowego sklepu z Słodycami ?-usłyszał głos każdy z nasz
I zobaczył ją każdy z jakimś chłopakiem
-Nie Bunta -powiedziała do chłopaka o czarnych włosach
-Kto to ?-spytała mnie Apollo
Nie wiem -powiedziałem
Ale napewno nie jest z Zeusa -odrzekłem
-A co będziesz robić?-zapytał ją
-Spać będę-odrzekła mu
-To może pójdziesz że mną na imprezę?-spytał ją
-Nie -powiedziała
-Ciebie naprawdę ciężko wyciągnąć z domu -powiedział do niej
-Może przepisał byś się do moje szkoły?-spytał ją
-Dzięki ale mi się nie chce -powiedziała
-Lubisz to szkole mimo wszytko ?-spytał ją
-Tak-odrzekła mu
-Dobra ja muszę spadać - powiedziała Yuko
-Tak szybko ?-powiedział pytaniem
-To nie było szybko qyciagnolesz mnie na 5 godzin -powiedziała
-I dla Ciebie to mało?-powiedziała
-No tak 5 godzin i raz w tygodniu to mało -powiedział
Tak traktujesz swojego przyjaciela?-powiedział
A my się Zdiwilismy !
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro