Witam :)

Książka, o ile mogę ją tak nazwać powstała z kilku konkretnych powodów.

1. Tracę motywacje do pisania co mi się szczególnie nie podoba. Boję się, że wpadnę w swój "dołek", który od dawna do mnie nie zawitał i bardzo nie chce by wrócił, a pisanie było formą terapii. Zauważyłam, że rozpisywanie krótkich scen pomaga mi nabrać weny i stworzyć coś konkretniejszego. Stwierdziłam, że fajnie będzie się z wami nimi podzielić, by nie zostawiać na koncie pustki.

2. Mam wiele rozpoczętych prac/one shotów, poza tym wciąż wymyślam nowe, ale nie mam motywacji, czasu by je ogarnąć na 100% tak by opublikować je jako osobne dzieło. Uwierzcie lub nie, ale mam zaśmiecone robocze tak, że moi znajomi łapią się za głowę jak je widzą. Więc stworzenie czegoś na wzór zeszytu na Wattpadzie, gdzie będzie wszystko i nic na pewno pozwoli mi uporządkować moje jakieś plany na przyszłość.

3. W moim osobistym życiu dzieje się dużo nieciekawych dla mnie rzeczy. Mam wrażenie, że od jakiegoś czasu jest to pieprzony serial na zasadzie Euphorii. Powoduje to chaos w mojej głowie, a jak człowiek w niej nie ma poukładane to ciężko jest napisać jakiś dobry one shot czy rozdział do "Scandal". Tutaj nie mam zobowiązań na kilka tysięcy słów, logicznych i przyczynowo skutkowych wątków. Dosłownie wyrwane kartki z zeszytu pełnych emocji.

4. Są wakacje i bądźcie zdziwieni lub nie, ale mam problem z organizacją sobie czasu. Mam znajomych, z którymi chce utrzymywać kontakt, a jest ich sporo w moim środowisku. Mam inne zainteresowania/formy wypoczynku, którym chce poświęcić czas. Poza tym mój obecnie największy strach, czyli moja nadchodząca wielkimi krokami matura. Oczywiście po nowej reformie, w której nikt niczego nie ogarnia, a moja polonistka sprawia, że jedyne co chce to strzelić sobie w łeb jak Werter lub Zenon Ziembiewicz.
Uznajcie mnie za wariatkę, ale ja już od czerwca powtarzam materiały z matmy klasa pierwsza i druga, bo wiem, że z nią mam największe problemy. A fajnie byłoby maturę ogólnie zdać, więc też na naukę muszę znaleźć czas.
Pisanie takie jak do tej pory robiłam zajmuje sporo czasu. One shota w roku szkolnym byłam w stanie pisać dwa tygodnie zanim wypuściłam go na światło dzienne. Powyższe powody jak i ten sprawiają, że napisanie czegoś podobnego kończy się na tysiącu słów i dalej nie mam czasu lub chęci. 

Tak więc powstało o to coś. Serio nie wiem jak to nazywać XD
Rozdziały pojawiać będą się nieregularnie, dość krótkie i o różnej tematyce. Na pewno 5city, może coś z anime lub książek. Na pewno też jakieś prace z OC postaciami, bo ich też mam sporo.

Jak też widać, "Scandal" jest zawieszony na czas nieokreślony. Pewnie dość tam skrobać pomalutku będę, ale rozdziały nie będą pojawiać się co tydzień. Przepraszam tych, którzy czekali, ale muszę postawić swój komfort na pierwszym miejscu.

Mam nadzieję, że spodoba się taki format na moim koncie :3
A teraz mogę wam jedynie życzyć dobrego dnia/popołudnia/wieczoru/nocy~