chapter 76
pjm: tae
pjm: jestem w szpitalu
lty: już kolejny raz, park. powinieneś się już do tego przyzwyczaić
pjm: no wiem, ale. ale czuję się tak słabo i tak mi niedobrze
pjm: mam wrażenie, jakbym za chwilę miał odpłynąć
lty: przesadzasz koleś
lty: ile ważysz btw
pjm: 45.4 kg
lty: jeszcze chwila i cię dogonię
lty: 46.9 kg:)
pjm: ale ja nie jestem pewien, czy nadal chcę to robić taeyoon
lty: jak to
lty: chyba sobie ze mnie żartujesz
pjm: nie, jestem poważny lee. zobacz do czego doszło. po raz kolejny wylądowałem pod kroplówką, nie mam siły nawet wstać z łóżka, o ćwiczeniach nie wspominając. chodzę na pieprzoną terapie i przyjmuje jakieś piguły, które trzyma mój chłopak i sam mi je daje, bo boi się, że podczas moich napadów mógłbym popełnić samobójstwo i wziąć za dużo leków.
pjm: a poza tym... on sam powiedział, że wyglądam świetnie i już czas zrezygnować z odchudzania.
lty: jimin, nie.
lty: on po prostu ci zazdrości ciała. jest zazdrosny o to, że udało ci się schudnąć, a tak z innej beczki
lty: kiedy byliście razem to cię zdradził. dlaczego? bo byłeś gruby!
lty: teraz, jesteś... normalny, tak? 45 kilo to nawet spoko. i co? zobaczył, że jesteś chudszy, więc znów jest z tobą.
lty: a co będzie jak przejdziesz na recover i znów przytyjesz?:)
pjm: on mnie zostawi
lty: widzisz.. masz jeszcze jakieś wątpliwości co do odchudzania?
pjm: nie, już nie
/Kocham moje Misie, tak tylko piszę
Błagam, nie wpędzajcie się w te gówno ed:( nie warto
Dobranoc <3
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro