chapter 69
pjm: i znalazłeś coś ciekawego?
myg: nie
pjm: oh szkoda
pjm: jeśli nie znajdę nic do następnego tygodnia to będę musiał wrócić do rodziców
pjm: a to najgorsze co może być
myg: pamiętaj, że zawsze możesz zamieszkać u mnie
myg: powiedz mi, dlaczego do mnie piszesz kiedy jesteś dosłownie dwa pomieszczenia obok?
pjm: mam cienkie ściany, a mój sąsiad nie lubi hałasu
myg: aaaha
wysłano 7:46 pm
myg: co ty tam tak długo robisz?
Po chwili usłyszałem łańcuszek przekleństw i dźwięk metalu uderzającego o kafelki.
/przepraszam, przepraszam, przepraszam, przepraszam i przepraszam
zjebalam, bo nie dodawalam od kilku dni, ale juz nadrabiam wiec szykujcie się na spam!!
#chapmas7
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro