chapter 49
/koooocham przeciągać rozdziały
kth: i co?
kth: wyszedłeś z jego domu?
kth: haaalo
kth: aaa
kth: bo ty pewnie teraz wychodzisz nie
kth: to jak coś to napisz mi potem jak było
kth: i dlaczego byłeś w samych gaciach u niego, bo wiesz
kth: jak on cię do czegoś zmusił
kth: to jedno słowo i z nim sobie porozmawiam
kth: bo wróg mojego przyjaciela, to też mój wróg nie?
kth: ale serio
kth: bokserki?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro