━━━━━━━━ ⸙ ━━━━━━━━

summer camp

━━━━━━━━ ⸙ ━━━━━━━━

X nigdy nie był grzecznym chłopcem. Stereotypowym bedi bojem też. Problemy z alkoholem, kłótliwość i co najważniejsze dla jego ojca - inna orientacja. Według X jego ojciec jest tępym homofobicznym idiotą. Nie dość, że potrafią się kłócić o wszystko, to jeszcze wywozi go na obóz letni. Nie wie po co. Mógł spędzić normalne wakacje z szalonymi przyjaciółmi, ale musi gnić na jakimś zadupiu bez internetu. Po prostu wspaniale.

Wkurwiająca opiekunka, upał, brak kontaktu z normalną cywylizacją, idiotyczne zasady, obrzydliwe jedzenie i ciężka praca sprawiają, że dwa dni po rozpoczęciu obozu znajdują spalony kurnik, robota X, który nie ma zamiaru się przyznać.

X coraz częściej zaszywa się w lesie z aparatem, gdzie nikt go nie szuka. Wszyscy są zajęci. No może oprócz Y, który jak X jedyne czego chce to uciec z obozu. Postanawiają utworzyć koalicję przeciw wrednej opiekunce.

Łamią regulamin na różne sposoby. Piją, palą i o zgrozo, mają kosmetyki.
Postanawiają złamać jeden z najważniejszych punktów: 0 par innych niż hetero

━━━━━━━━ ⸙ ━━━━━━━━

mm, demo vibe... mam gotową postać na x [jonathan semper]

━━━━━━━━ ⸙ ━━━━━━━━