Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

23. Ucieczka

Per. Karol

Reszty nie słyszałem, bo wyskoczyłem przez okno i biegłem przed siebie. Kątem oka widziałem, że policja biegnie za mną, czuje się trochę jak w jakiejś grze...

Biegłem, po prostu biegłem przed siebie nawet się nie od wracałem by sprawdzić czy dalej mnie gonią. W mojej głowie była tylko jedna myśl "Uciec jak najdalej i nie dać się złapać". Biegłem przez jakiś las, padający deszcz utrudniał mi widok. Nagle moja noga zahaczyła o jakiś korzeń czy kamień lub inne gówno. Runołem jak długi na ziemie, niestety to nie koniec tej tragedii bo dodatkowo zacząłem się skacząc z jakieś skarpy. Co chwila zachaczalem o jakieś gałezie i wystające korzenie. Po chwili znalazłem się na dole.

K- kurwa ja to mam szczęście- mruknołem pod nosem.

Okropnie mnie bolały nogi, byłem głodny i cały w błocie. Tak się płaci za głupotę...

Pingwinki wracam! kolejny rozdział jescze dzisiaj
🐧🐧🐧🐧🐧🐧🐧🐧

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro