Pov fresh

Nareszcie wypuścił nas

Pj- fresh gdzie idziemy?
- niespodzianka jammy
Pj- no powiedz
- nie mogę, dowiesz się
Pj- okej.. a możeee
- niee
Pj-.. eh..

I tak zaczęliśmy iść w ciszy.. ta cisza nie była nie zręczna.. wręcz przeciwnie była przyjemna.. było słychać śpiew ptaków szum wiatru.. muzyka dla uszu (których nie masz)

Zaczęliśmy się kierować w stronę parku który odkryłem dzisiaj

Pj- gdzie my jesteśmy?
- dalekoo
Pj- no powiedz
- njee
Pj- eh.. okej.. jaki ty uparty
- no kto to mówi hehe

Kiedy byliśmy w ala parku, trochę wyglądał jak las ale to tylko dodawało urody miejscu.. widać było ławki a przed nimi jezioro, teraz tylko czekać na idealny moment żeby jej to powiedzieć..

Usiadłem na ławce a pj obok mnie

Pj- ale tu ślicznie..
- zobaczysz jak będzie później
Pj-?
- niespodzianka
Pj- okej? Hmm..

Patrzałem w jezioro.. .. od czego by zacząć?.. a może za wcześnie chcę jej to wyznać? Czy ona jest na to gotowa?... Czy ja jestem na to gotowy?..... Nie wiem..

Czy ona jest na to gotowa?~

❤️🧡💛💚💙💜

Krótki rozdział hehe (☞ ͡° ͜ʖ ͡°)☞ niespodzianka

184~