9.
Siedzę z rodzicami i siostrami wieczorem na podwórku, gramy w karty.
My: *gramy*
Komary: *zaczynają się zlatywać*
Ja: *odganiam je, wkurzona* Po co są w ogóle komary?!
Tata: Dobre pytanie... *myśli* Żeby nietoperze miały co jeść.
Ja: A po co są nietoperze?!
Tata: Żeby było mniej komarów...
Jakby nie patrzeć, prawda...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro