6.
Jadę z tatą samochodem do garażu.
Tata: Zajedziemy po jedną rzecz.
Tata: A dokładnie to dwie.
Ja: *śmiech*
Ja i tata: *jedziemy sobie*
Tata: *kiwa głową w rytm muzyki i nagle zaczyna się śmiać*
Ja: Z czego się śmiejesz?
Tata: Tamten gościu odkiwnął mi głową na "dzień dobry".
No cóż, przynajmniej dobrze wychowany XD
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro