Baran : Poszłaś do klubu z Kanato jednak po około 30 minutach was wyrzucili ponieważ Kanato zaczął wydzierać się na jakiegoś typa bo ten popchnął go tak że upuścił Teddiego a że Kanato nie dało się uspokoić więc ochrona was wyrzuciła

Byk : Poszłaś do klubu z Laito oczywiście pierwsze co to kapelusznik zaciągnął cię do baru gdzie zaczął podawać ci drinki i tak po kilku szocikach upiłaś się a co się stało dalej a no to że byłaś już tak pijana że Laito postanowił z tego skorzystać więc zaciągnął cię do łazienki a co się stało dalej no powiem krótko było naprawdę................ciekawie ( tylko nie dla ciebie )

Bliźnięta : Ok chciałaś iść do klubu z Reiji ale że on nie chciał więc poszłaś sama niestety nie skończyło się to za dobrze ponieważ upiłaś się i zaczęłaś robić awanturę ponieważ barman nie chciał ci sprzedać alkoholu więc zaczęłaś robić raban skończyło się to tym że Reiji odbierał cię z komisariatu policji.....no cóż można powiedzie to była długa noc

Rak : Więc poszłaś do klubu z Shu powiem tylko tyle nic się nie działo no może poza tym że Shu zasnął pod barem ty że go nie widziałaś to poszłaś do domu dopiero rano skapnęłaś się że chyba o kimś zapomniałaś 

Lew :  Zacznijmy od tego że to Ayato zaciągnął cię do klubu ponieważ stwierdził że to zajebisty pomysł jednak ty nie byłaś przekonana ale poszłaś z nim niestety Ayato się upił i zaczął się do ciebie dobierać ty natomiast wkurwiłaś się i kopnęłaś wampira w kolano po czym nie patrząc na to że Ayato zwija się z bulu wyszłaś z klubu 

Panna : Carla nie chciał iść z tobą do klubu więc zostałaś w domu

Waga : Poszłaś do klubu z wszystkimi braćmi Sakamaki niestety nie skończyło się to dobrze a czemu a temu że no cóż jak to klub to jest też alkohol no i wszyscy się upili no i em.....chłopaki zaczęli proponować ci bardzo ,, ciekawe" propozycje oczywiście dla ciebie nie były to dobre propozycje więc odmawiłaś po około 20 minutach jak sytułacja się unormowała to też postanowiłaś że się napijesz i takim trafem że się upiłaś  chłopaki zaczęli znowu składać ci te propozycję niestety że nie byłaś już trzeźwa to się zgodziłaś i tak wylądowałaś z całą szóstką braci w łóżku 

Skorpion : Ty poszłaś do klubu z Azusą a co takiego się wydarzyło a no to że Azusa proponował ludziom w klubie czy się z nim nie potną no i ktoś musiała gdzieś zadzwonił bo po 15 minutach przyjechali policjanci a że nie chciałaś mieć problemów albo żeby Azusa miał jakieś problemy to po prostu dyskretnie wyszliście z klubu

Strzelec : Poszłaś do klubu z Subaru no i nie wydarzyło się nic ciekawego do czasu kiedy Subaru wkurwił się i przywalił pięścią w ścianę no i żeby nikt tego nie zobaczył przykryliście to czymś no i tak jak gdyby nigdy nic poszliście do domu ale i tak potem ktoś to zauważył no i nie było za wesoło bo był monitoring i was namierzyli ( No i naprawialiścię ściany przy okazji robiąc kolejne dziury )

Koziorożec : Nie ma to jak iść do klubu z Kou a tak kiedy weszliście do klubu oczywiście nic innego jak Kou zaciągnął cię na parkiet i tak tańczyliście a jak jeszcze do tego doszedł alkohol to już staliście się królem i królową parkietu

Wodnik : Więc tak tu sytułacja była taka że Yuma nie chciał nigdzie iść stwierdził że klub to strata czasu i stwierdził że lepiej będzie jak pójdziecie do ogrodu żeby zadbać o jego pomidory

Ryby : Ruki poszłaś z nim do klubu ale po 5 minutach wyszliście ponieważ Ruki stwierdził że tu jest okropnie i lepiej będzie wrócić