#7
Reakcja, gdy Cię komplementuje.
*Jungkook*
Chłopak uwielbiał sprawiać Ci przyjemność i oglądać twoją uroczą, różową twarzyczkę, dlatego bardzo często mówił Ci miłe rzeczy i dzisiaj również tak było. Nie mógł uwierzyć własnym oczom, kiedy rano weszłaś do kuchni. Pokręcił głową i zagryzł wargę, żeby zbytnio się nie rozmarzyć.
- Prześlicznie dziś wyglądasz, [t.i] - skomentował, słodko się uśmiechając.
*Taehyung*
V często Ci się przyglądał, ponieważ bardzo podobała mu się twoja europejska uroda i czasami po prostu nie mógł się powstrzymać od powiedzenia czegoś na jej temat.
- Dlaczego, wy europejki musicie być tak ładne? - zapytał podpierając się na dłoni i wpatrując w Ciebie z uśmiechem.
*Jimin*
Każdy doskonale wiedział, że Park jest lekko zboczony i wręcz uwielbia piękne piękne dziewczyny, przez co niestety nie miałaś z nim łatwo.
- Wow, masz figurkę jak marzenie, malutka! - krzyknął, oglądając się za tobą, a raczej twoim tyłkiem, gdy przechodziłaś przez salon, w którym siedział.
*Namjoon*
Raper oczarowany twoją osobą, przyglądał się twojemu zdjęciu, które ustawił jako tapetę telefonu. Nie wiedział jednak, że jesteś w domu.
- Aish [t.i], czemu jesteś tak perfekcyjna? -
- Sama chciałabym wiedzieć - zachichotałaś, składając buziaka na jego policzku, po czym wyszłaś zostawiając zawstydzonego Kima samego.
*Jin*
Poszłaś z najstarszym na zakupy do centrum handlowego, ponieważ stwierdziłaś, że przydało by Ci się lekkie odświeżenie garderoby. Znalazłaś genialną sukienkę, która podobała Ci się już od pewnego czasu, więc prędko poszłaś ją przymierzyć.
- I jak wyglądam? - zapytałaś z szerokim uśmiechem, obracając się wokół własnej osi.
- Jak milion dolarów, a nawet więcej - wlepił w Ciebie wzrok, szeroko otwierając buzię z wrażenia i z ledwością przełykając ślinę.
*Suga*
Wybierałaś się na ślub przyjaciółki, więc wyjątkowo ubrałaś sukienkę i ogólnie zrobiłaś się na bóstwo.
- Czy ja właśnie umarłem? Bo chyba widzę anioła - Yoongi nie mógł oderwać od Ciebie wzroku, gdy Cię ujrzał.
*J-hope*
Nie lubiłaś swojego wyglądu i nie kryłaś się z tym zbytnio. Dużo narzekałaś na to, że jesteś za gruba, czy też masz za duży nos. Zawsze coś Ci nie pasowało i to bardzo irytowało Hoseoka, który był całkiem innego zdania niż Ty.
- Nawet nie wiesz, jak bardzo idealna dla mnie jesteś - powiedział, nie mogąc już wytrzymać, kiedy znowu się skrytykowałaś.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro