30. "the end"
Odjechałam wraz z Winchesterami, kolejny raz zostawiając za sobą przeszłość. Ponoć nie da się uciec od problemów. Ale mam już dość patrzenia na dom, który nie kojarzy mi się z niczym dobrym. Spłynęło mi kilka łez po policzkach.
Próbowałam sobie podsumować wszystko co wydarzyło się przez ostatnie dwa lata.
Wszystko zaczęło się od problemu z częstym imprezowaniem.. Co za tym idzie- narkotykami, alkoholem. Przeze mnie zmarła moja jedyna i najlepsza przyjaciółka- Sara.
Byłam zbyt pijana by jej pomóc, by temu zaradzić. Po tym wydarzeniu moje uzależnienia się powiększyły. Z pomocą rodziców udało mi się na szczęście z tego wyjść.
Kilka miesięcy po śmierci Sary zmarł mój ojciec, a matkę opętał demon. Po czasie ona też zmarła. Wyjechałam do Mystic Falls. Tam zakochałam się.. Niestety nieszczęśliwie.
Wróciłam do rodzinnego miasta- Elko. Moja siostra umarła. Oczywiście pomiędzy były próby samobójcze i inne..
To jest moja historia. Mam nadzieję, że będzie lepiej.
Przyjrzałam się bracią. Wszyscy jechaliśmy w ciszy. Zastanawiałam się czy poradzę sobie w roli łowcy.
-Dean!- krzyknęłam gdy zauważyłam. że wpadliśmy w poślizg.
Bałam się. Blondyn nie potrafił uspokoić samochodu. Sam mnie chwycił za rękę i spojrzał przerażającym wzrokiem. Poczułam wstrząs.
Chwilę później poraziło mnie bardzo jasne światło.
-Chodź- Anna chwyciła mnie za rękę
* the end *
________
Edit(20.05.17)- wciąż widzę, że sporo osób to czyta .. Co powiecie na kontynuacje tej książki?
KONTYNUACJA KSIĄŻKI: „W drodze z Winchesterami"
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro