zjarany czeski
No więc na początek taka historia;
Byłem sobie kiedyś w Czechach, wiecie poszerzanie rynku i te sprawy. No i skończyły mi się puste szlugi, a chciałem zrobić więcej. Więc potrzebowałem skądś dostać nowe, tylko gdzie? Czesi też Słowianie, to jakoś się dogadamy, nie? Więc darowałem sobie angielski i tak dla formalności pytam jednego “Govorite slovensko?” a on patrzy na mnie jak na zjeba (no okej jednego pozwoliłem sobie zapalić, ale to nic nie znaczy!) i odpowiada “Ne Slovensko. Jsme v Česku”.
Najpierw nie zrozumiałem tylko spierdoliłem, żeby nie wyjść na gorszego debila. Wieczorem napisałem do Kołderki żeby mi to przetłumaczył...
... Oni mają bardziej zjarany język niż ja po “próbowaniu” nowego towaru ಠ_ಠ nie dziwię się, że się z nich śmieją.
🌿🌿🌿
To ten mam nadzieję że ta książka się spodoba 🐸 ave i niech zioło będzie z wami, a jak nie będzie to zapraszam do mnie
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro