Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Transmutacja

Zadanie 1
Jak udało mi się przemienić grzebień w pióro?
Słowa: 183/150
Punkty: 30

Gdy przyjechałam do Hogwartu okazało się, że zamiast szczotki wzięłam grzebień! Dlatego już trzeciego dnia znalazłam zaklęcie, które mogło pomóc mi przemienić niechciany przedmiot w coś bardziej użytecznego. Moje umiejętności w dziedzinie transmutacji pozostawiają wiele do życzenia, ale mimo to postanowiłam spróbować.

Usiadłam na łóżku w moim dormitorium i położyłam przed sobą grzebień. Jeszcze raz zajrzałam do książki, by się upewnić, że jak mi się nie uda to nie z powodu nie znajomości zaklęcia. Gdy już wiedziałam jaki ruch ręką wykonać, zaczęłam się skupiać. Skupienie się nie jest takie proste. Najpierw muszę uspokoić oddech i bicie serca.
Następnie wyrzucić z głowy wszystkie niepotrzebne myśli. Ta część zajmuje mi najwięcej czasu. Kiedy wreszcie się uspokoję i opanuję umysł, mogę przejść do zasadniczej części skupienia: ukierunkowanie. Muszę skupić się na czymś konkretnym, w tym przypadku na grzebieniu. Wyobraziłam sobie jak przemienia się w szczotkę.

Wyobraziłam sobie jak ruszam ręką. I perzeszłam do czynów. Machnęłam różdżką, zakręciłam nią spiralę i wypowiedziałam odpowiednie słowa. Nie powinno być mowy o pomyłce! Mówię zbyt dużo by plątał mi się język. A jednak zająknęłam się w tamtym momencie. Z ciekawością patrzyłam co z tego wyniknie. Grzebień się zmieniał. Rączka się zwęziła, zęby równierz, a potem... Dorosły nowe! Gdy proces się zakończył przede mną leżało piękne pióro. Fioletowe, tak jak poprzednio grzebień. Tym się raczej nie uczeszę. Zabrałam się za pisanie listu do mamy z proźbą o nową szczotkę. Cóż. Dobrze, że w ogóle się zmienił.

📝📝📝

Zadanie 2
Jeśli mogłabym być animagiem w co bym się zmieniała i dlaczego?
Słowa: 270/250
Punkty: 100

Długo zastanawiałam się nad tym tematem, analizując mój charakter i czytając o różnych zwierzętach. W końcu znalazłam trzy najbardziej prawdopodobne odpowidzi na to pytanie. Pierwszą opcją są jaskółki. Są bardzo towarzyskimi ptakami, a ja cenię sobie rodzinę. Ich ubarwienie nie jest jednolite. Ceglastoczerwony przód głowy kontrastuje z czarno-niebieskim grzbietem i jasnym brzuchem. Ja jako metamorfomag również jestem bardzo kolorowa. Ich ciała są przystosowane do lotu akrobatycznego, który tak bardzo mi się podoba. Dodatkowo są one malutkie, ważą koło 35 gramów. Jakbym była jaskółką chciałabym być Jaskółką Rudawą. Są one bardziej kolorowe, a ich lot jest jeszcze wspanialszy. Niestety są również dużo mniej związane z rodziną.

Kolejną możliwością jest sarna. Młode pozostają z matką całkiem długo. W zimie i na jesieni chodzą w stadach. Zmienia ubarwienie. W lecie jest brązowo-czerwone, a kiedy indziej brązowo-siwe. Ponadto młode mają jasne plamki na grzbiecie. Długie nogi i smukła szyja nadają gracji jej ruchowi. Żywi się roślinami. Żyje przeważnie w lesie, a ja uwielbiam las.

Ostatnie zwierzę to wiewiórka. Nie są tak związane z rodziną jak poprzednie opcje, ale za to jest dużo bardziej energiczna. Bez problemu wspina się na drzewa i skacze z gałęzi na gałąź, w czym pomaga jej puszysty ogon. Jej dieta jest bardzo zróżnicowana. Żywi się owocami, orzechami, nasionami, grzybami i niekiedy nawet owadami. Zdarza się, że zabiera jajka ptaków, by się nimi pożywić. Zamieszkuje opuszczone, nadrzewne gniazda ptaków, rzadziej dziuple. Magazynuje pożywienie na zimę zakopując je.

Z tych wszystkich tych zwierząt najbardziej skłaniam się w stronę jaskółki. Jest szybka i zwinna, a poza tym cenię sobie wolność. Jedno jest pewne. Nie chciałabym, aby moim zwierzęciem był drapieżnik.

📝📝📝

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro