Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

8 rozdział -W drogę.

Po obiedzie no cóż wróciłam do domku numer 13. Wzięłam kilka rzeczy. No niestety był tam Nico.

-Hej. Dzięki że mogę iść z tobą na misję. -Powiedział.

Pakował własny plecak.

-Nie dziękuj mi lecz Lenie. Osobiście nie wzięłabym cię. -Odparłam.

Nie lubię go. Bardzo go nie lubię.

-Ok. Już nie przeszkadzam.

Powiedziawszy to wyszedł. Byłam sama. Przez okno wpadł Ognik. Usiadł na moim łóżku.

Co zrobiłaś Nicowi? Zapytał

-Nic. -Odparłam.

Wzięłam różdżkę i zamieniła podniszczony plecak obozowy w ciemnobrązowy plecaczek z małymi ikonkami czerwonych piór fenixa.

Tak wyszedł jakby ty go wygoniłaś. Dodał.

-I co z tego? Nie lubię go i tak zostanie. -Odrzekłam zakładając plecak.

Ognik podfrunął do drzwi.

Dobrze. Już nie będę drążyć tematu. Odparł.

-I dobrze. Idziemy pod Wielki Dom. -Oznajmiłam

Wyszliśmy. Cały obóz ciekawie mi się przyglądał i szeptał. To nie dla mnie miejsce. Zdecydowanie.

Na miejscu spotkania byli już Nico i Lena. Tuliła blondyna. Niedaleko stał Chejron wraz z Dionizosem.

-No to co idziemy? -Powiedziałam tonem któru świadczył że chcę to mieć za mną.

-Tak. Argus podwiezie was do dworca... -Zaczął centaur.

-Wystarczy że do przejścia Orfeusza. -Przerwałam.

Wszyscy spojrzeli zdziwieni na mnie.

-Wiesz że aby je otworzyć... -Zaczął Nico.

-...trzeba coś zagrać. Wiem. Jestem przecież dzieckiem Hadesa. Lecz miałam lekcję z Apollem gry na lirze. Nieźle mi idzie... -Przerwałam

Jestem w złotym rydwanie. Prowadzi Apollo a obok ja z lirą.

-To co? Zagrasz mi coś? -Spytał.

-I tak lepiej ty grasz. -Odparłam strojąc ją.

-No wiesz. Mam o parę tysięcy lat więcej. -Uśmiechnął się figlarnie.

-Już chwila. -Zgodziłam się.

- 1.Feeling my way through the darkness 
Guided by a beating heart 
I can't tell where the journey will end 
But I know where to start 
They tell me I'm too young to understand 
They say I'm caught up in a dream 
Well life will pass me by if I don't open up my eyes 
Well that's fine by me 

Ref.
So wake me up when it's all over 
When I'm wiser and I'm older 
All this time I was finding myself and I
Didn't know I was lost (x2)

2. I tried carrying the weight of the world
But I only have two hands
Hope I get the chance to travel the world
But I don't have any plans
Wish that I could stay forever this young 
Not afraid to close my eyes
Life's a game made for everyone 
And love is the prize 

Ref.
So wake me up when it's all over 
When I'm wiser and I'm older 
All this time I was finding myself and I
Didn't know I was lost 
I didn't know I was lost 
I didn't know I was lost
I didn't know I was lost 
I didn't know 
I didn't know 
I didn't know x3

-Zakończyłam.

-Wiesz że bardzo ładnie śpiewasz?

-Wiem.

-I bez problemu otworzysz przejście do Hadesu stworzone przez Orfeusza.

-Lete! -Zawołał mnie ktoś.

-Tak? -Odpowiedziałam.

-Znów miałaś odpał. -Oznajmiła Lena.

-Wiem. Tym razem Apollo ze mną w rydwanie i jak ja śpiewam. -Wytłumaczyłam.

-Dobrze. Argus zawiezie was. -Odparł Chejron.

-Niech wam bogowie itp. Ble ble ble. Jedźcie za nim zrobi mi się nie dobrze. -Powiedział Dionizos i znikł w dymie o zapachu winorośli.

-Dobrze. Trzymajcie się. -Dodał Chejron.

Po chwili byliśmy w furkonetce z truskawkami.

Umieram z gorąca. Ledwo ruszam się z łóżka. Napisałam rozdział cudem.
*Mindalan

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro