Nowy Rok nastał, a wraz z nim kolejne postanowienia, o których i tak się zapomni. W przyszłości... Aktualnie dieta trwa w najlepsze, a na widok koktajli robi ci się niedobrze, jednak ty masz ochotę na drobne odstępstwo. Idziesz sklepową alejką, starasz się mijać dział ze słodyczami, ale niefortunnie tuż obok niego jest pieczywo. Zerkasz, a w twoje oczy rzuca się opakowanie ciastek maślanych. Czytasz skład. Musisz je mieć. Teraz sobie nie darujesz, traktujesz to jako nagrodę. Olej palmowy - twój największy wróg. Wzdychasz i z bólem w sercu odkładasz śliczne pudełko. A może poświęcisz trochę czasu i zrobisz je samemu?

Ile porcji powstanie?

Powtórzę się, ale wszystko zależy od wielkości porcji. W końcu ciastko ciastku nie równe. Mi wyszły 24 dość spore porcję, ale Tobie może wyjść inaczej.

Co przygotować?

2 żółtka [z lodówki]

1,5 kostki masła [200 g]

150 g cukru [pudru lub zwykłego]

450 g mąki

Ale jak to zrobić?

Spokojnie, przepis jest naprawdę prosty, czasu na siłownię wystarczy. Więc zmieszaj wszystko w misce i zagnieć na jednolitą masę. Następnie uformuj placki o dowolnej wielkości, i gotowe! Piecz w temperaturze 180° przez około 12 minut.

Tip:

Czas pieczenia jest krótki, więc nie zapomnij o ciastkach!

Z pozdrowieniami z zakurzonej kuchni cudalia