Konie nie odczuwają tak samo emocji jak ludzie. By doszło do zapłodnienia klaczy, należy pokryć ją ogierem, najlepiej w przedwiośniu lub na wiosnę. Wielu hodowców rozpoczyna stanówkę już na zimę, ponieważ mają na uwadze potencjalną potrzebę powtórzenia krycia i zarezerwowania na niego czasu.

Jednak jakie czynniki są ważne, by klacz mogła zajść w ciążę? Otóż MUSI mieć ona ruję, tj. okres, w którym samica jest w cyklu rozrodczym.

Niestety niekiedy nie udaje się naturalnie pokryć klaczy i należy zapłodnić ją sztucznie. Fachowo nazywa się to inseminacją klaczy. Chodzi w niej o to, że pobiera się od ogiera nasienie i wstrzykuje się je do szyjki macicy klaczy. Dla niektórych mogło to zabrzmieć obrzydliwie, dla innych nie, ale zanim przejdę do naturalnego krycia klaczy, przedstawię wam przykład z ŻYCIA WZIĘTY.

Kilka lat temu, mój tata kupił ZA ZŁOTÓWKĘ konia o imieniu Luna Vera. Wcześniej odnosiła sukcesy w sporcie. Zachorowała na ochwat. Wówczas założyciel stadniny zadecydował żeby została pokryta i urodziła źrebaka. Niestety nie dało się jej zaźrebić naturalnie, mimo że jej hodowca próbował zrobić to wieloma ogierami. Po nieudanych próbach zdecydowali pokryć ją sztucznie. Jednak tak też się nie udało. W końcu jej ówczesny właściciel zdecydował się ją sprzedać za bardzo niską cenę. Mój tata kupił ją od niego za bardzo niską kwotę. Udało się prawie wyleczyć jej kulawiznę. Świeże powietrze i brak nacisku na nią sprawiły, że wróciły jej siły. Po jakimś czasie okazało się, że zaszła w ciążę. Urodziła kilka źrebaków. Jej córka, Laluna, wygrała zakład treningowy, a w marcu zeszłego roku urodziła ogierka — Lordiniego.

Pokrycie klaczy wcale nie jest takie łatwe. Nie można zrobić tego bez odpowiedniego przygotowania. Należy zwrócić szczególną uwagę na pokarm. Klacz powinna zostać wprowadzona do diety przynajmniej dwa miesiące przed planowanym kryciem, ponieważ potrzebny jest czas, by elementy zawarte w pokarmie zaczęły działać. Powinniśmy zwrócić uwagę na to, by klacz dostawała wysoką dawkę witaminy E, selenu i karotenu. Te składniki w dużej mierze mają wpływ na prawidłowe funkcjonowanie jajników, regularne występowanie cyklu rujowego, a także przygotowują macicę do zagnieżdżenia się zarodka. Istotnym wsparciem dla klaczy będzie też witamina A, wapń, jod, kwas foliowy I kwasy tłuszczowe omega-3. Taka dawka będzie pomagać klaczy przy późniejszym utrzymaniu ciąży. Należy również pamiętać o odpowiednich dawkach energii i białka, a zwłaszcza o tym, by nie przekarmić przyszłej matki.

Jednak w skład zimowego okresu żywienia, klaczy niepracującej, sportowej lub rekreacyjnej, zawsze powinno wchodzić dobrej jakości siano z różnych gatunków traw z dodatkiem lucerny. Jest ono źródłem wielu witamin i białka, a ponadto, jako pasza objętościowa, zapewnia kilkugodzinne zajęcie (tyle czasu zajmuje przeżucie kilku/kilkunastu kilogramów siana). Dzięki temu, utrzymuje konia w dobrej kondycji psychicznej, co dla klaczy, która jest w pierwszym trymestrze ciąży, jest BARDZO ważne. W tym okresie musimy ograniczyć czynniki stresogenne, ponieważ mogą one u klaczy, zwłaszcza nerwowej, spowodować resorbcję płodu w pierwszych dwóch miesiącach ciąży.

Tak jak przy dbaniu o to, by koń nie zachorował na jakąś chorobę, tak i w trakcie ciąży należy pamiętać o tym, by dawka paszy treściwej (ziarna zbóż, nasiona roślin strączkowych oraz otręby i śruty) była dostosowana do obciążeń, którym klacz jest poddawana. Jeśli jest to koń pracujący — wyższa, a jeśli jest to po prostu klacz hodowlana — nie powinna przekraczać ilości 0,5 kg/100 kg masy ciała.

Gdy klacz nie ma rui, można zastosować dodatek pełnoporcjowej mieszanki uzupełniającej, która zawiera w sobie łatwo dostępną energię, a także wysokowartościowe białko, które dzięki dodatkowej dawce powinno wywołać ruję.

Na koniec dodam jeszcze, że nie powinniśmy oceniać tego, czy zaopatrzyliśmy klacz w niezbędne składniki po wyglądzie. Wskazane są wcześniejsze badania krwi (oczywiście przed sezonem), które pozwolą na opracowanie planu postępowania z matką i optymalizację żywienia.

Do napisania!
Lauravici

Źródła: 

https://www.pzhk.pl/2019/01/poczatek-stanowki/